Serie A: Parma przechyla szalę zwycięstwa zapewniając sobie utrzymanie

calciomercato.com

Wszystkie bramki na Stadio Ennio Tardini w Parmie padły po rzutach karnych. Kontrowersji sędziowskich nie brakowało, ale to ostatecznie gospodarze cieszą się z wygranej nad Napoli. Wynik 2:1 zapewnia Gialloblu przypieczętowanie utrzymania w Serie A.


Parma opiekuna Roberto D’Aversy po wznowieniu rozgrywek Serie A całkowicie nie przypomina tej drużyny sprzed pandemii Covid-19. Niestety na minus, albowiem w dotychczasowych dziewięciu meczach ekipa ta potrafiła wygrać jedynie na początku z Genoą, a od siedmiu spotkań nie jest wstanie pokonać rywala. Terminarz ostatnich czterech potyczek do końca sezonu nie jest jednak zbyt trudny dla Gialloblu. Oprócz rywalizacji z Napoli i Atalantą, Parma powinna zapunktować z Brescią bądź z Lecce. Jedno oczko brakuje do utrzymania, a tak niedawno klub ze Stadio Enio Tardini miał realną szansę na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Napoli zagwarantowało sobie już udział w fazie grupowej Ligi Europy, gdyż podopieczni Gennaro Gattuso wywalczyli Puchar Włoch. Zespół spod Wezuwiusza buduje więc formę przed rewanżem 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Barcelonie na Camp Nou. Goście musieli się dzisiaj obejść bez Arkadiusza Milika, który pauzował za żółte kartki. Davide Ospina kontuzjowany, więc ponownie w bramce stanął Alex Meret. Roberto D’Aversa był zmuszony radzić sobie bez kluczowych graczy w postaci Andreasa Corneliusa czy Juraja Kucki.

Pierwsza połowa do zapomnienia. Jedyny akord bramkowy miał miejsce na sekundy przed gwizdkiem oznajmującym zejście do szatni na przerwę. Mário Rui dopuścił się przewinienia na Alberto Grassim. Sędzia Antonio Giua nie miał wątpliwości, że należy się rzut karny. Szczerze mówiąc dość kontrowersyjna sytuacja, która powinna zostać obejrzana przez arbitra na monitorze VAR. Gianluca Caprari pewnie pokonał Mereta i mógł cieszyć się ze swojego pierwszego gola w obecnej kampanii Serie A.

Po zmianie stron we własnym polu karnym ręką zagrał Grassi i w tym przypadku słuszną decyzję o jedenastce dla Napoli podjął rozjemca z Sardynii. Lorenzo Insigne zmylił Luigiego Sepe i na tablicy wyników widniał remis. Antonio Giua pod koniec zawodów wziął na swoje barki trudną decyzję o podyktowaniu kolejnego rzutu karnego. Dejan Kulusevski ewidentnie szukał przewinienia. Nabrał się na to Kalidou Koulibaly, a sam poszkodowany Szwed wymierzył ostateczny cios.

Parma Calcio przerwała niechlubną passę bez zwycięstwa i zapewniła sobie utrzymanie na kolejny sezon Serie A.

22.07.2020, 35. kolejka Serie A 2019/2020, Stadio Ennio Tardini (Parma)

Parma Calcio 1913 – SSC Napoli 2:1 (1:0)

45+3′ Gianluca Caprari – rzut karny

54′ Lorenzo Insigne – rzut karny

87′ Dejan Kulusevski – rzut karny

Sędzia: Antonio Giua (Sardynia).

Żółte kartki: Grassi, Brugman, Iacoponi – Lozano.

Parma: Sepe – Darmian, Bruno Alves (C), Kastriot Dermaku, Giuseppe Pezzella – Grassi (62′ Barillà), Brugman (63′ Inglese), Kurtić (75′ Iacoponi) – Siligardi (59′ Kulusevski), Karamoh (62′ Inglese), Caprari (75′ Gervinho).

Napoli: Meret – Di Lorenzo, Nikola Maksimović, Koulibaly, Mário Rui – Allan (65′ Elmas), Demme (85′ Lobotka), Fabián Ruiz (77′ Zieliński) – Politano (65′ José Callejón), Hirving Lozano (85′ Younes), Lorenzo Insigne (C).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x