Serie A: Lazio gromi outsidera

skysports.com

W pierwszym sobotnim spotkaniu 11. kolejki włoskiej Serie A Lazio wygrało 5-1 w wyjazdowym spotkaniu z outsiderem ligi, drużyną Benevento. W pierwszej połowie Rzymianie całkowicie panowali nad wydarzeniami na boisku, po przerwie do głosu doszli skazani na pożarcie gospodarze, lecz ostatecznie odnieśli wysoką porażkę.

Zderzenie Benevento z Serie A jest bardzo brutalne. Po dziesięciu rozegranych kolejkach beniaminek nie ma ani jednego punktu na koncie i zamyka tabelę ligową. Bardzo blisko debiutanckiego punktu byli przed tygodniem w Cagliari, jednak bramka Leonardo Pavolettiego z rzutu karnego w ostatniej akcji meczu zabrała im chociażby punkt. Statystyki prezentują się bardzo źle. Podopieczni Roberto De Zerbi strzelili tylko trzy gole. To pokazuje, że poziom włoskiej ekstraklasy jest dla piłkarzy z Benewentu nieosiągalny.

Po drugiej stronie stoi rozpędzone Lazio. Podopieczni Simeone Inzaghiego przed tym spotkaniem zajmują bardzo wysokie, czwarte miejsce w tabeli. Ostatnie pięć spotkań zakończyło się zwycięstwem, jedyną porażką w tym sezonie odnieśli z liderem z Neapolu. Drużyna Benevento powinna być jedynie przystankiem, krótkim, do ogrania i zapomnienia, w drodze po główny cel – powrót po wielu latach do Ligi Mistrzów.

Przełomu nie było. Już w 4. minucie Bastos skierował piłkę do siatki i otworzył wynik spotkania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, futbolówka trafiła do ustawionego przy dłuższym słupku Ciro Immobile. Włoski napastnik zgrał piłkę głową wzdłuż linii bramkowej, a pochodzący z Angoli defensor z bliska wykończył tą sytuację.

Immobile w Lazio odpowiada jednak głównie za strzelanie bramek. Najlepszy strzelec w lidze w 13. minucie bardzo pewnie wykorzystał prostopadłe podanie Sergeja Milinkovicia-Savicia i podwyższył wynik meczu. 27-letni napastnik w tym meczu robił co chciał z bezradnymi obrońcami. W 23. minucie zanotował swoją drugą asystę, kiedy to świetny rajd zakończył się wyłożeniem piłki i strzeleniem trzeciego gola dla Lazio przez Adama Marušicia.

W późniejszym okresie gra się nieco uspokoiła. Nie oznacza to oczywiście, że gospodarze przejęli inicjatywę. Raczej to goście nieco zwolnili tempo, będąc praktycznie pewnym wygranej w tym spotkaniu. Zawodnicy Benevento wyraźnie odstawali od rywali, momentami byli wręcz bezradni w starciu z Lazio. 3-0 do przerwy to był najmniejszy wymiar kary dla tego zespołu.

W pierwszych 15 minutach defensywa Lazio znajdowała się w głębokim śnie. Już chwilę po wznowieniu gry mogło to się skończyć niespodziewaną, kontaktową bramką, lecz Pietro Iemmello nie trafił w piłkę, a chwilę później piłkarze Lazio oddalili zagrożenie od swojej bramki. Chwilę później z dystansu uderzał wprowadzony z ławki Amato Ciciretti. Wysiłki gospodarzy zostały wynagrodzone w 54. minucie. Achraf Lazaar świetnie zamarkował uderzenie, dzięki czemu minął obrońcę Lazio, a następnie mocnym uderzeniem pokonał Thomasa Strakoshe.

Trochę nieoczekiwanie, w drugiej połowie gospodarze byli o wiele lepszym zespołem od Lazio. Benevento postanowiło nie poprzestać na jednej bramce, w dalszym ciągu atakowali bramkę swoich rywali. Lazio z kolei poczuło się zbyt pewnie, mając trzy bramkowe prowadzenie do przerwy, oddając w drugiej połowie rywalom kontrolę nad meczem.

Nie trwało to jednak wiecznie. W 76. minucie wpuszczony na boisko z ławki Nani wykorzystał błąd defensywy rywali i wyłożył piłkę do czyhającego przed polem karnym Marco Parolo. 32-letni środkowy pomocnik pewnym, technicznym uderzeniem zdobył swoją pierwszą ligową bramkę w tym sezonie. Dziesięć minut Portugalczyk wykorzystał asystę kolejną dzisiaj asystę Immobile i ustalił wynik spotkania.


29 października 2017, 11. kolejka włoskiej Serie A, Benevento (Stadio Ciro Vigorito)

Benevento Calcio – SS Lazio 1:5 (0:3)

 Achraf Lazaar 54 – Bastos 4, Ciro Immobile 13, Adam Marušić 23, Marco Parolo 76, Nani 86

Benevento: Alberto Brignoli – Cristiano Lombardi (Gaetano Letizia 78′), Lorenzo Venuti, Luca Antei, Gianluca Di Chiara, Achraf Lazaar – Danilo Cataldi, Raman Chibsah, Nicolas Viola, Ledian Memushaj (Amato Ciciretti 46′) – Pietro Iemmello (Massimo Coda 68′).

Lazio: Thomas Strakosha – Adam Marušić, Bastos, Stefan de Vrij, Ştefan Radu, Senad Lulić (Nani 71′) – Marco Parolo, Lucas Leiva (Felipe Caicedo 81′), Luis Alberto, Sergej Milinković-Savić (Jordan Lukaku 57′) – Ciro Immobile.

Sędziował: Piero Giacomelli.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x