Serie A: Bezbramkowy remis w Rzymie, pierwsza strata punktów Napoli

W meczu 9. kolejki Serie AS Roma zremisowała z SSC Napoli 0:0. Dla klubu z Neapolu jest to pierwsza strata punktów w obecnym sezonie. 

Napoli przed tym spotkaniem było na drugim miejscu, bo wczoraj swój mecz wygrał Milan i to on wskoczył na pozycję lidera. Podopieczni Luciano Spallettiego grają w tym sezonie jednak bardzo pewnie i regularnie punktują, dlatego to oni byli dziś faworytem. Dzisiejszym popołudniem czekało ich trudne zadanie, bo mierzyli się z Romą, która za wszelką cenę chciała się zrehabilitować za czwartkową kompromitację w meczu z Bodo Glimt.

Od początku spotkania gospodarze rzucili się do ataku i już w 7. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Lorenzo Pellegrini, ale minimalnie chybił. Jeszcze lepszą sytuację miał Tammy Abraham. Angielski snajper dostał kapitalne podanie od Bryana Cristante, wyszedł sam na sam z Davidem Ospiną, lecz nie zmieścił futbolówki w bramce Kolumbijczyka. Goście po raz pierwszy dopiero zaatakowali w końcowych minutach pierwszej połowy. Lorenzo Insigne łatwo przedryblował jednego z defensorów Romy jednak uderzenie pozostawiło wiele do życzenia. Chwilę później reprezentant Włoch zrobił podobną akcję, tym razem strzelił jednak celnie, ale nadal nie tak, żeby pokonać Ruiego Patricio, który pewnie interweniował. Ostatecznie do przerwy goli nie było i trzeba sobie szczerze powiedzieć, spotkanie nie wywoływało wielkich emocji.

W pierwszych minutach drugiej połowy zdecydowaną przewagę miało Napoli. Najbliżej gola w 60. minucie był Victor Osimhen, który dostał kapitalne podanie od Matteo Politano, lecz trafił tylko w słupek. Stuprocentową okazję mieli również gospodarze. Cristante kapitalnie dograł w szesnastkę z rzutu wolnego, tam głową uderzył Gianluca Mancini, ale minimalnie przestrzelił. W końcowych minutach tego spotkania Roma musiała radzić sobie bez swojego trenera, ponieważ sędzia posłał Jose Mourinho na trybuny, po tym, jak ten zbyt żwawo protestował. Mimo że sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry pięć minut, to żadna z drużyn nie potrafiła strzelić gola i mecz niestety zakończył się bezbramkowym remisem. Dla klubu z Neapolu ten remis oznacza powrót na pozycję lidera, ale również pierwszą stratę punktów w tym sezonie. Rzymianie natomiast muszą trzymać kciuki za Inter, bo w przypadku wygranej Juventusu wypadną oni z czwórki.

Mecz pomiędzy Romą a Napoli miał być dobrą przystawką dla starcia Interu z Juve, ale wyszło danie niezbyt strawne. Szczególnie ze strony gości, którzy byli określani jako faworyt. Zupełnie wyeliminowany z gry został Victor Osimhen, a reszta ofensywnych piłkarzy także się nie popisała. Roma przede wszystkim chciała zrehabilitować się za klęskę z Bodo i można powiedzieć, że w małym stopniu jej się to udało.

24.10.2021, 9. kolejka Serie A, Stadio Olimpico 

AS Roma – SSC Napoli 0:0

Roma: Rui Patricio – Rick Karsdrop, Gianluca Mancini, Roger Ibañez, Matías Viña – Jordan Veretout, Bryan Cristante, Nicolò Zaniolo, Lorenzo Pellegrini, Henrich Mchitarjan (Stephan El Shaarawy 66′) – Tammy Abraham (Eldor Shomurodov 86′)

Napoli: David Ospina – Giovanni Di Lorezno, Amir Rrahmani, Kalidou Koulibaly, Mário Rui – André Anguissa, Fabián Ruiz, Piotr Zieliński (Eljif Elmas 71′) – Matteo Politano (Hirving Lozano 71′), Lorenzo Insigne (Dries Mertens 81′), Victor Osimhen

Żółte kartki: Tammy Abraham, Rick Karsdrop, Jordan Veretout, Gianluca Mancini – Dries Mertens

Sędzia: Davide Massa