Sa Pinto: Podkreślam, że jesteśmy drużyną

MIkołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Chcemy grać dobrze przez 90 minut. Dla mnie jednak gra dobra to nie jest tylko gra piękna. Gra dobra oznacza również kontrolę nad meczem – powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Jagiellonią Białystok trener Legii Warszawa, Ricardo Sa Pinto.

– Marko Vesović może zagrać na obu pozycjach, zarówno na prawej obronie, jak i prawej pomocy. Zobaczymy jednak, czy wystąpi w piątkowym starciu. Wolę mecze, gdy na trybunach są nasi fani. Nie wiem, dlaczego Jagiellonia robi takie rzeczy. Nie znam całej sprawy. Bardzo szanujemy wsparcie naszych kibiców. Mam nadzieję, że zdobędziemy trzy punkty i będziemy mogli zadedykować je naszym sympatykom.

Chcemy grać dobrze przez 90 minut. Dla mnie jednak gra dobra, to nie jest tylko gra piękna. Gra dobra oznacza również kontrolę nad meczem. Trzeba skupiać się również na rywalu, który często szuka momentu, w którym może wykorzystać nasze błędy. W ostatnim meczu z Wisłą, mimo kontroli nad meczem, mieliśmy chwilę dekoncentracji, która została wykorzystana. Na szczęście udało nam się wrócić do gry i zdobyć jeden punkt. Nadal jesteśmy na etapie przygotowań, ponieważ chcemy grać zarówno dobrze, jak i pięknie. Nie zawsze jednak da się połączyć te dwie rzeczy. To, na co zwracam uwagę swoim podopiecznym, to aby bawili się piłką i czerpali przyjemność z gry. Gdy mamy piłkę, musimy być jak 11 żołnierzy.

Od każdego z moich piłkarzy oczekuję postępu z meczu na mecz. Zależy nam na wygrywaniu każdego spotkania, ale musimy robić to jako drużyna. Walczymy, biegamy i robimy to, co do nas należy. Nie tylko Dominik Nagy poczynił postęp, widzę to po wielu moich zawodników. Jestem w klubie od ponad dwóch miesięcy i wciąż mamy wiele rzeczy do poprawy. Pracujemy wiele nad taktyką i przygotowaniem motorycznym. Jesteśmy drużyną, wciąż chcę to podkreślać. Najważniejszy jest dla nas wspólny trening, aby osiągnąć sukces. Tacy zawodnicy jak Remy, Niezgoda, Hamalainen czy Radović pracują ciężko, aby powrócić jak najszybciej i są blisko, aby to uczynić. Jeśli chodzi o Cierzniaka oraz Philippsa, musimy jeszcze trochę poczekać.

Dla mnie Jagiellonia to zespół niezwykle zbalansowany. Dobrze zorganizowany w defensywie, groźny w grze ofensywnej. To lider tabeli,który gra u siebie i będzie silnie zmotywowany. To będzie ciężki mecz. Bardzo szanuję tę drużynę.

13. kolejka LOTTO Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa

26 października, godz. 20:30

źródło: Legia Warszawa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x