Radomiak Radom na zwycięskiej ścieżce
Radomiak Radom się nie zatrzymuje. Piłkarze Dariusza Banasika w piątkowy wieczór odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu. Tym razem w pokonanym polu zostawili Wisłę Kraków. Dla zawodników spod Wawelu to przedłużenie marazmu. Beniaminek natomiast rozpycha się w czołówce ligowej tabeli.
Radomiak konsekwentny i skuteczny
Przed pierwszym gwizdkiem meczu Wisła - Radomiak, śmiało można było zakładać, że faworytami do zwycięstwa będą goście tego spotkania. To oni znajdują się na fali, wygrali wcześniejsze cztery mecze i zadomowili się w czubie tabeli. Trener Dariusz Banasik miał co prawda małe problemy spowodowane brakiem dwóch kluczowych zawodników, ale skład jaki wystawił na starcie z Wisłą podołał zadaniu. Radomiak od początku ruszył na gospodarzy, czego efektem był faul Ashrafa El-Mahdiouiego na Karolu Angielskim. Sędzia Damian Sylwestrzak po konsultacji z wozem VAR podjął decyzję o podyktowaniu jedenastki. Rzut karny na gola pewnym strzałem zamienił sam poszkodowany.
Po objęciu prowadzenia gra Radomiaka nie zmieniła się w jakiś większy sposób. Nadal starali się oni nękać defensywę "Białej Gwiazdy" akcjami oskrzydlającymi. Kilkukrotnie pod bramką Biegańskiego zaczęło się kotłować, ale brakowało podjęcia odpowiedniej decyzji. Okazję na gola mieli Mario Rondon oraz Leandro, ale piłka albo była blokowana, albo w niedużej odległości mijała bramkę Wisły Kraków.
Odmieniona Wisła, wytrzymały Radomiak
Na drugą połowę trener Adrian Gula zaordynował dwie zmiany. Na murawie pojawili się Piotr Starzyński oraz Nikola Kuveljić. Ten drugi mógł wpisać się na listę strzelców po jednym z dośrodkowań, ale jego ofiarny strzał na wślizgu okazał się niecelny. W ogóle to Wisła od pierwszego gwizdka drugiej części osiągnęła przewagę, ale w żaden sposób nie potrafili przekuć tego na zdobycz bramkową. Radomiak trzymał się dzielnie i sam potrafił mocno się odgryźć. Po jednej z akcji swoją "firmówkę" zaprezentował jubilat - Leandro. Kapitan gości zszedł w polu karnym na lewą nogę, oddał strzał w kierunku długiego rogu bramki, ale piłka tylko odbiła się od słupka.
Opiekun Wisły coraz bardziej denerwował się przy linii bocznej. Próba ratowania wyniku poprzez wprowadzenie drugiego napastnika również nie pomogła. Gospodarze przegrali kolejny mecz w ciągu kilku ostatnich kolejek. Wydawało się, że zwycięstwo w derbach Krakowa będzie dla Wisły nowym początkiem. Jednak nic takiego nie ma miejsca. Tymczasem Radomiak, który ma na swoim koncie tylko dwie porażki dzielnie trzyma się czuba tabeli.
26.11.2021 r. 16 kolejka PKO BP Ekstraklasy
Wisła Kraków - Radomiak Radom 0-1
Bramka: Karol Angielski - 6' (K)
Wisła: Mikołaj Biegański - Konrad Gruszkowski (Hugi 87'), Serafin Szota, Maciej Sadlok, Matej Hanousek - Ashraf El-Mahdioui - Yaw Yeboah, Patryk Plewka (Kuveljić 46'), Michal Skvarka (Brown-Forbes 69'), Mateusz Młyński (Starzyński 46') - Jan Kliment
Radomiak: Filip Majchrowicz - Damian Jakubik, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Leandro (Bogusz 76'), Michał Kaput, Tiago Matos (Karwot 66'), Mario Rondon (Świdzikowski 90+5') - Maurides, Karol Angielski (Thabo Cele 76')
-
Kwadrans futboluKibole chcieli pobić zawodników w szatni, stadionowa patologia znowu w akcji! KWADRANS FUTBOLU #133
Rafał Makowski / 10 listopada 2024, 15:41
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40
-
AktualnościOficjalnie: Ryan Babel kończy karierę
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:42
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
MLSMLS: Slisz i spółka pogrążyli ekipę Messiego (WIDEO)
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 12:31
-
Plotki transferoweSzybki powrót Hummelsa do ojczyzny?
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 6:00