Puchar Polski: Beniaminek okazał się lepszy od Śląska Wrocław

W drugim wtorkowym spotkaniu 1/8 Pucharu Polski, Śląsk Wrocław uległ Miedzi Legnica (0:1) i beniaminek zagości w ćwierćfinale.

Ekipa Tadeusza Pawłowskiego od czterech meczów nie potrafi dopisać trzech punktów, a na domiar złego w piątek ponieśli czwartą z rzędu porażkę na własnym stadionie, co dla "Wojskowych" jest niechlubnym rekordem. Nieco lepsza sytuacja panuje w Legnicy, ponieważ w sobotę pokonali krakowską Wisłę (2:0).

- Przed nami duże wyzwanie, ale wierzymy, że możemy je pozytywnie zrealizować. Jest to mecz, który może dać nam awans do wąskiej grupy najlepszych drużyn w Polsce i naturalnie chcemy się w niej znaleźć - zapowiadał Tadeusz Pawłowski.

Sama pierwsza część spotkania nie zachwyciła i dopiero w dwie minuty przed zejściem na przerwę Borja Fernandez wyprowadził swój zespół na prowadzenie. 37-letni Hiszpan wszedł w pole karne gospodarzy i uderzeniem po ziemi wpakował piłkę do siatki.

04.12.2018, 1/8 Pucharu Polski, Stadion Miejski we Wrocławiu
Śląsk Wrocław - Miedź Legnica 0:1 (0:1)
Borja Fernandez 43'

Śląsk: Jakub Wrąbel - Łukasz Broź, Mariusz Pawelec, Wojciech Golla, Djordje Cotra - Augusto, Pałaszewski (Piotr Samiec-Talar 82') - Robert Pich (Daniel Szczepan 74'), Damian Gąska (Arkadiusz Piech 46'), Mateusz Cholewiak - Marcin Robak

Miedź: Łukasz Sapela - Paweł Zieliński, Mateusz Żyro, Kornel Osyra, Artur Pikk - Adrian Purzycki, Aleksandar Miljković - Henrik Ojamaa, Borja Fernandez (Grzegorz Bartczak 90+1'), Mateusz Szczepaniak (Fabian Piasecki 78') - Petteri Forsell (Łukasz Garguła 90+3')

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)