„Przegraliśmy dziwne spotkanie” – trenerzy o starciu Warty Poznań z Rakowem Częstochowa
Warta Poznań uległa Rakowowi Częstochowa, do tego nie wykorzystała 2 rzutów karnych. Tym samym, poznańska drużyna przegrała pierwszy raz od połowy marca.
Raków Częstochowa ma obecnie maraton z piłką nożną, więc trener Marek Papszun musi odpowiednio rotować swoim zespołem – Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i takie ono było. Zarówno pod kątem mentalnym, jak i organizacyjnym. Musieliśmy zarządzić kadrą w taki sposób, żeby myśleć o przyszłych meczach, bo gramy teraz serię 9 spotkań. Dlatego było sporo zmian w pierwszym składzie i debiut Wiktora Długosza.
Szkoleniowiec jest zadowolony z wygranej, bo Warta Poznań to niespodzianka tego sezonu i dosyć ciężki rywal – Bardzo się cieszę, że wygraliśmy, bo to nasz cel nadrzędny. Był to trochę mecz przypadku, trafiły się dwa rzuty karne i bramka samobójcza. Mam duży szacunek dla drużyny, bo nie było łatwo chłopakom wejść w mecz z Wartą Poznań, która jest na fali i nie ma nic do stracenia po tym, jak osiągnęła już swój cel na ten sezon i zapewniła sobie utrzymanie w Ekstraklasie – pochwalił również swojego bramkarza – Mieliśmy dużo szczęścia, ale też dobra postawa Dominika Holeca miała spory wpływ na wynik, z czego się cieszę, bo to ważne dla bramkarza
"Przegraliśmy dziwne spotkanie"
Piotr Tworek nie wie, dlaczego jego drużyna przegrała ten mecz, skoro przebieg spotkania nie wyglądał wcale tak źle – Dzisiaj jest smutny wieczór dla naszego zespołu. Przegraliśmy spotkanie dziwne, bo stwarzaliśmy sytuacje i dobrze weszliśmy w mecz – stwierdził – Był to pechowy dzień, kompletnie nic nam się nie układało na boisku i przegraliśmy. Ale tak, jak zawsze wygrywamy i cieszymy się jako zespół, dzisiaj też przegraliśmy jako zespół. Będziemy dalej pracować, żeby odnosić zwycięstwa. Mamy mało meczów do końca i nie wyobrażam sobie, żebyśmy w każdym mieli takiego pecha jak dzisiaj.
Jednocześnie trener zastrzegł, że Warta będzie walczyła o każdą wygraną i wcale nie rozluźnili się faktem, że utrzymali się w Ekstraklasie – W żadnym wypadku nie jesteśmy drużyną, która jest rozluźniona po utrzymaniu się w Ekstraklasie. Postawiliśmy cel, że chcemy wygrywać i z rundy wiosennej wycisnąć jak najwięcej się da. Porażka jest porażką i o wyniku nie ma co dyskutować. Ale z przebiegu gry, budowania akcji i stwarzania sytuacji można być zadowolonym. Natomiast straciliśmy dwie bramki i to pokazuje, że do samego końca nie można popełniać błędu w defensywie, bo trud może zostać zniweczony.
– Mateusz Kupczak i Mateusz Kuzimski trafiają i będą trafiać rzuty karne, nie ma o czym mówić – dodał na koniec
Warta Poznań w niedzielę podejmie Jagiellonię Białystok, podczas gdy Raków Częstochowa zmierzy się już w najbliższy piątek z Śląskiem Wrocław.
źródło: wartapoznan.pl
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
EkstraklasaPolskie kluby na ratunek Mariuszowi Stępińskiemu. Najlepszy strzelec Omonii Nikozja na wygnaniu
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 10:39
-
EkstraklasaOficjalnie: João Peglow odchodzi z Radomiaka. Kierunek MLS
Victoria Gierula / 16 grudnia 2024, 18:48
-
1 Liga PolskaNie tylko Lech Poznań chce Rodado. Zapowiada się licytacja
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 17:00