Prezes Wisły Płock: Nie chcieliśmy doprowadzać do nerwowych sytuacji
Prezes Wisły Płock Tomasz Marzec w wywiadzie dla Weszło tłumaczył powody szybszego odejścia Radosława Sobolewskiego z Wisły Płock.
Radosław Sobolewski kilka dni temu ogłosił, że po sezonie odchodzi z Wisły Płock. Klub podjął jednak decyzję, by szybciej rozwiązać umowę i dokończyć kampanię z innym szkoleniowcem.
– Postawa zawodników w ostatnich meczach pokazywała, że to idzie niestety troszkę w dół. Mental siadał. Postanowiliśmy, że zespół potrzebuje wstrząsu, pobudzenia do jeszcze bardziej wytężonej pracy, żeby na te ostatnie sześć kolejek się bardzo mocno zmobilizował, bo walczymy o to, żeby klub pozostał w Ekstraklasie. Taka zapadła decyzja, oceniając to, jak wygląda szatnia, zachowanie zawodników i tak dalej. Uznaliśmy, że to ostatni moment, by nie dopuścić do sytuacji, w której ostatnie kolejki decydują o utrzymaniu – tłumaczy Tomasz Marzec w wywiadzie dla “Weszło”.
Dlaczego postawiono na Macieja Bartoszka?
– Wszyscy znamy trenera Bartoszka, nie trzeba go mocniej przedstawiać. Chcemy wzbudzić wśród zawodników chęć rywalizacji, nowy power. Trener Bartoszek nam to gwarantuje. Świeża krew, świeża miotła i samo zachowanie trenera na pewno pomoże wzbudzić wśród zawodników radość gry i chęć zwycięstwa. Pod względem warsztatu czy taktyki w przeciągu ciągu czterech tygodni za dużo nie można zrobić. Mamy mecz w niedzielę, później w środę i sobotę. Czasu na normalną pracę nie ma zbyt wiele. W tym momencie najważniejszy jest kop mentalny i poukładanie wszystkiego po swojemu, co trener Bartoszek na pewno ma, tym się kierowaliśmy – stwierdził prezes Wisły Płock.
Cały wywiad dostępny w serwisie Weszło.