Premier League: Zwycięstwo Arsenalu
W drugim niedzielnym meczu angielskiej Premier League Arsenal pokonał na własnym stadionie Bournemouth 3:1. W składzie gości zabrakło kontuzjowanego Artura Boruca.
W dniu wczorajszym swoje mecze solidarnie wygrały Chelsea, Liverpool oraz Manchester City. Aby nie stracić kontaktu z ligową czołówką, Arsenal również potrzebował zwycięstwa. "Kanonierzy" byli faworytem dzisiejszego starcia, ale gracze Bournemouth z pewnością nie zamierzali ułatwiać im zadania.
Podopieczni Arsene'a Wengera potrzebowali dwunastu minut, aby objąć prowadzenie. Steve Cook zbyt krótko zagrał do Adama Federiciego, a błąd defensora Bournemouth wykorzystał Alexis Sanchez.
Wydawało się, że gospodarze kontrolują przebieg wydarzeń na boisku, ale w 22. minucie w ich polu karnym doszło do dość kontrowersyjnej sytuacji. Zdaniem arbitra Mike'a Jonesa Nacho Monreal sfaulował Calluma Wilsona i Bournemouth otrzymało rzut karny, którego na gola zamienił sam poszkodowany.
Od tego momentu obraz gry znacznie się zmienił. Goście zaatakowali odważniej i kilka minut później mogli objąć prowadzenie, ale Petr Cech zdołał obronić uderzenie Bradley'a Smitha. W doliczonym czasie pierwszej połowy gola do szatni mógł zdobyć jednak Arsenal. Po strzale Sancheza gości uratowała poprzeczka. W efekcie, do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Po zmianie stron inicjatywa znów przeszła na stronę Arsenalu. W 54. minucie "Kanonierzy" ponownie wyszli na prowadzenie. Akcję Mesuta Ozila i Nacho Monreala wykończył strzałem głową Theo Walcott.
Po stracie drugiego gola goście długo nie mogli się podnieść, ale na niespełna kwadrans przed końcem byli bliscy wyrównania. Z niewielkiej odległości uderzył były gracz Arsenalu Benik Afobe, ale po raz kolejny dobrą interwencją popisał się Cech.
Goście próbowali odwrócić losy spotkania, ale byli bezradni. W dodatku, w doliczonym czasie gry to Arsenal zadał decydujący cios. Po zagraniu Oliviera Girouda swoją drugą bramkę w dzisiejszym meczu zdobył Alexis Sanchez. Więcej goli na Emirates Stadium już nie padło. Dzięki zwycięstwu Arsenal utrzymał trzypunktową stratę do Chelsea, powiększył za to przewagę nad piątym w tabeli Tottenhamem do czterech punktów.
Arsenal FC - AFC Bournemouth 3:1 (1:1)
Bramki:
1:0 - 12' - Alexis Sanchez
1:1 - 23' - Callum Wilson (k.)
2:1 - 54' - Theo Walcott
3:1 - 90+1' - Alexis Sanchez
Żółte kartki:
Monreal, Mustafi, Sanchez, Paulista (Arsenal) - Cook, Francis, Arter, B. Smith, Gosling (Bournemouth)
Składy:
Arsenal: Cech - Debuchy (16', Paulista), Mustafi, Koscielny, Monreal - Elneny, Xhaka, Walcott, Oxlade-Chamberlain (75', Ramsey), Ozil - Sanchez (75', Giroud).
Bournemouth: Federici - A. Smith, Francis, Cook, B. Smith (81', Mousset) - Ake, Gosling, Arter - King, Stanislas (71', Ibe), Wilson (63', Afobe).
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29