Premier League: Derby Północnego Londynu dla Arsenalu

afcstuff (Twitter)

Piłkarze Arsenalu pokonali Tottenham 4:2 w meczu 14. kolejki Premier League i dzięki temu awansowali na 4. pozycję w tabeli.

Przed derbowym spotkaniem obie drużyny dzieliły tylko 3 punkty,  gospodarze zajmowali 5. miejsce, z 27. punktowym dorobkiem, natomiast Tottenham był tylko pozycję, wyżej i jak można wywnioskować mieli oni 30. punktów, jeśli ten mecz wygrałby Arsenal, awansowałby on na 4. pozycję, przy wygranej Tottenhamu Koguty awansowaliby na miejsce 3. miejsce i wyprzedziliby Chelsea.

Od początku meczu do ataku ruszył Arsenal i już w 2. minucie oddał pierwszy strzał, Pierre Emerick Aubameyang główkował, ale uderzył nad bramką. Chwilę później gospodarze dostali rzut karny. Jan Verthongen zagrał ręką w polu karnym i sędzia Mike Dean wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na wapnie podszedł Aubameyang i nie dał szans bramkarzowi Tottenhamu.

Okazje na podwyższenia prowadzenia miał Alex Iwobi, lecz jego uderzenie dobrze obronił bramkarz Spurs. Pierwszą groźną okazję do wyrównania Tottenham sobie stworzył za sprawą Heung Min Sona jednak Bernd Leno zatrzymał pomocnika gości. Podopiecznym Mauricio Pochettino w końcu udało się wyrównać. Christian Eriksen dośrodkował z rzutu wolnego, a głową do siatki trafił Eric Dier.

Chwilę później Spurs wyszli na prowadzenie, po strzale Harry’ego Kane’a z rzutu karnego, jak potem się okazało ten rzut karny był niesłuszny bo Son nurkował.

W doliczonym czasie pierwszej połowy do remisu mógł doprowadzić Shkordan Mustafi, ale trafił w poprzeczkę i do przerwy Arsenal przegrywał z Tottenhamem 1:2.

Gdy tylko sędzia po raz pierwszy zagwizdał w drugiej połowie, podopieczni Unaia Emery’ego rzucili się do odrabiania strat, udało się w to 57. minucie, Aaron Ramsey podał do Aubameyanga, a ten pięknym strzałem pokonał Llorisa.

Chwilę później gospodarzy na prowadzenie mógł wyprowadzić Lucas Torreira, lecz uderzył tuż nad poprzeczką. Swoją szansę na gola miał też Son, ale Leno popisał się skuteczną obroną po jego strzale sprzed pola karnego. Gospodarzom udało się zdobyć gola na 3:2 kwadrans przed zakończeniem meczu. Ramsey podał do Alexandre’a Lacazette’a, ten minął obrońcę i strzałem z dystansu pokonał Llorisa.

Nie był to ostatni gol Kanonierów, trzy minuty po zdobyciu gola na 3:2, Aubameyang podał do Lucasa Torreiry, a ten bez problemu wykorzystał sytuację oko w oko z Llorisem.

W końcówce spotkania za drugą żółtą kartkę wyleciał Verthongen, Tottenham kończył mecz w dziesiątkę, a Arsenal ostatecznie wygrał 4:2.

Arsenal FC – Tottenham Hotspur 4:2 (1:2)

Pierre Emerick Aubameyang 10′ (k), 56′, Alexandre Lacazette 74′, Lucas Torreira 78′ – Eric Dier 30′, Harry Kane 34′ (k)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x