Premier League: „Czerwone Diabły” raz na wozie, raz pod wozem
Środy wieczór przyniósł sporo niespodzianek w Premier League. w 20. kolejce Manchester United niespodziewanie przegrał u siebie z Sheffield United. Średni debiut zaliczył Thomas Tuchel, którego Chelsea jedynie zremisowała bezbramkowo z Wolverhampton.
Burnley - Aston Villa 3:2 (0:1)
Bramki: 52' Mee, 76' McNeil, 79' Wood – 14' Watkins, 68' Grealish
Środa z Premier League rozpoczęła się od niezwykle ciekawego meczu. Pięć goli, wiele emocji i nieoczywiste rozstrzygnięcie. Pomimo dużej przewagi i prowadzenia jeszcze w 68. minucie, Aston Villa przegrała z Burnley. Ekipa Seana Dyche'a wydarła zwycięstwo ze szpon gości. Odrobili straty w trzy minuty i wygrali dzisiejsze spotkanie. Burnley tym meczem potwierdziło swoją dobrą dyspozycję. Awans w FA Cup i wygrana z Liverpoolem, a to tylko dorobek z ostatniego tygodnia.
Chelsea - Wolverhampton 0:0 (0:0)
W drugim meczu rozgrywanym o godzinie 19:00, nastąpił wielki ligowy debiut. Swój pierwszy mecz za sterami The Blues zaliczył Thomas Tuchel. Trzeba powiedzieć, że nie był to specjalnie udany występ. Chelsea dominowała i wielokrotnie spychała swojego rywala do defensywy, ale pomimo tego nie zdołała zdobyć gola. Może wyglądało to dość obiecująco, ale na niezłym wrażeniu się skończyło.
Everton - Leicester City 1:1 (1:0)
Bramki: 30' James Rodríguez - 67.'Tielemans
Manchester United - Sheffield United 1:2 (0:1)
Bramki: 23' Bryan, 74' Tuanzebe (sam.) - 64' Maguire
Wydarzenia boiskowe w pierwszej połowie zupełnie nie oddawały sytuacji w ligowej tabeli. Manchester United już od początku zdawał się bić głową w mur. Sheffield dzielnie się broniło i skupiło się na wyprowadzaniu kontr i trzeba powiedzieć, że wychodziło im to naprawdę dobrze. Po jednej z nielicznych okazji dla gości, sensacyjnie udało im się zdobyć bramkę, która wyprowadziła ich na prowadzenie. Było to po rzucie rożnym wykonywanym przez Flecka. Głowę do piłki idealnie dołożył Bryan i zdobył swojego pierwszego gola w barwach Szabli. Do końca pierwszej połowy utrzymywał się dość nieoczekiwany wynik, ale nacisk gospodarzy zdawał się narastać z każdą kolejną minutą.
Druga połowa przyniosła nam niesamowite zwroty. Czerwone Diabły z niezwykłą determinacją atakowały, aby zdobyć upragnione trzy punkty. Krok w stronę zwycięstwa pozwolił im postawić Maguire. Kapitan gospodarzy trafił po precyzyjnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Następnie znów do głosu doszło Sheffield. Po absurdalnej akcji, Burke strzelił w stronę bramki. Tuanzebe, chcąc interweniować dość nieszczęśliwie skierował ją do swojej bramki. Goście znów objęli prowadzenie. Dotychczasowy lider Premier League przegrał... z ostatnią drużyną.
Brighton&Hove Albion - Fulham 0:0
-
Kwadrans futboluKolejny mecz, kolejna kompromitacja... - Portugalia 5:1 Polska I KWADRANS FUTBOLU #134
Rafał Makowski / 16 listopada 2024, 14:50
-
PolecaneOficjalnie: Pogba opuści Juventus
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Pogrom w meczu Portugalia - Polska. Sześć goli w drugiej połowie (WIDEO)
Karolina Kurek / 15 listopada 2024, 22:45
-
Ligue 1Ligue 1: Niegdyś byli gigantami. Grozi im spadek
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 22:01
-
PolecaneOficjalnie: Zmiana w składzie Polski tuż przed meczem z Portugalią
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 20:45
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19