PP: Pozostałe mecze bez niespodzianek
W pozostałych spotkaniach 1/16 Pucharu Polski obyło się bez niespodzianek, choć niewiele brakło, by faworyci pożegnali się z rozgrywkami.
Najciekawszym spotkaniem było starcie Zagłębia Lubin z Jagiellonią Białystok. Oba zespoły w nieco przemeblowanych jedenastkach stworzyły ciekawe widowisko. Lepsi okazali się podopieczni Piotra Stokowca, którzy wykorzystali grę w przewadze i pokonali rywali. “Jaga” zaliczyła jeszcze zryw w samej końcówce, lecz sił starczyło ledwie na honorowe trafienie Novikovasa.
Przez ponad godzinę pachniało sensacja w Ostródzie. Miejscowy Sokół prowadził z bardzo dobrze dysponowanym w lidze Górnikiem Zabrze. Kibice trzecioligowca musieli jednak obejść się smakiem, dwie bramki Rafała Wolsztyńskiego i jedno trafienie Damiana Kądziora pozbawiło ich marzeń o dalszej grze w Pucharze Polski.
Dużo gorzej w Tychach zaprezentowali się gracze Cracovii. Michał Probierz postawił co prawda na rezerwowe zestawienie, jednak kibice nie spodziewali się takich męczarni z pierwszoligowcem. Warto zaznaczyć, że Cracovia mogła zakończyć to spotkanie dużo wcześniej, Krakowianie zmarnowali aż dwa rzuty karne. Marek Igaz obronił jednak strzały Adama Dei oraz Krzysztofa Piątka. W serii rzutów karnych
Sokół Ostróda 1-3 Górnik Zabrze
Daniel Mlonek 20 – Rafał Wolsztyński 67, 90, Damian Kądzior 85
GKS Bełchatów 0-3 Chojniczanka Chojnice
Tomasz Boczek 55, Tomasz Mikołajczak 62, Jacek Podgórski 72
Miedź Legnica 1-2 Sandecja Nowy Sącz
Łukasz Garguła 45 (k) – Wojciech Trochim 86, 90
GKS Tychy 1-1 Cracovia (karne 1-4)
Daniel Tanżyna 81 – Adam Deja 52
Zagłębie Lubin 2-1 Jagiellonia Białystok
Jarosław Kubicki 34, Łukasz Janoszka 63 – Arvydas Novikovas 90