Powtórka z rozrywki, czyli kontrolowana strata punktów Niecieczy?
Można by powiedzieć, że znowu to samo. Od kilku już lat piłkarze z Niecieczy przyzwyczaili nas, że są najlepszym pierwszoligowym zespołem lecz nie mogą postawić kropki nad i. Gdzie leży problem, że Termalica Bruk-Bet nie może awansować do Ekstraklasy? Z powodu licencji, czy z braku chęci właścicieli?
O finanse w przeciwieństwie do innych klubów nie mają się czego obawiać, ale o stadion już tak. Niestety lub jak kto woli stety stadion Termalici nie nadaje się do gry w najwyższej klasie rozgrywek. Czyżby miało to jakiś wpływ na “niespodziewanie” systematyczne wiosenne gubienie punktów? Tego nie wiem. Ale wiem, że włodarze klubu mają problem z dostaniem licencji.
Drużyna z małopolski nie posiadania stadionu spełniającego wymogi ekstraklasy. Jak czytamy w podręczniku licencyjnym dla klubów Ekstraklasy na sezon 2014/2015 wnioskodawca musi posiadać stadion na minimalną pojemność 4.500 (cztery i pół tysiąca) indywidualnych miejsc siedzących. Na dzień dzisiejszy stadion w Niecieczy lub w Żabnie (sam nie wiem, gdzie on się znajduje) dysponuje 2262 miejscami siedzącymi. O wynajęciu stadionu nie może być mowy. Nie po to przecież państwo Witkowscy budowali drużynę w Niecieczy, by teraz rozgrywać domowe mecze na wyjeździe. Jakby chcieli gdzie indziej grać, to by sobie tam zbudowali klub. Uważam zatem, że jeśli nawet “Słoniki” zajmą miejsce premiowane awansem (pierwsza dwójka), to jestem przekonany, że to zespół z trzeciego miejsca będzie się cieszyć z awansu do ekstraklasy.
W ostatniej kolejce podopieczni Piotra Mandrysza przegrali w Ząbkach. Kolejne dwa mecze zagrają przed własną publicznością z Sandecją i w Tychach z miejscowym GKS. Oba klubu walczą o utrzymanie i jestem bardzo ciekawy tych wyników. Czy w którymś ze spotkań główny faworyt znowu zgubi punkty?
Kamil Radomski
