W ciekawym spotkaniu w ramach 23. kolejki T Mobile Ekstraklasy na przeciw siebie stanęły dwie drużyny ze Śląska. Piast Gliwice na własnym stadionie zremisował z Górnikiem Zabrze (2:2).

Na pierwszą bramkę kibice musieli czekać do 35. minuty, kiedy to w polu karnym najlepiej odnalazł się grający na prawym skrzydle Rafał Kosznik. Jednak po kilku minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 1:1, gdyż świetnym uderzeniem popisał się hiszpański pomocnik Gerard Badia. Dla 25-latka było to czwarte trafienie w sezonie.

Po zmianie stron na prowadzenie wyszli gospodarze. Tym razem genialnym zagraniem popisał się Kamil Wilczek, który podał do lepiej ustawionego Bartosza Szeligi, a ten po długim rogu pokonał golkipera gości. Gdy wydawało się, że popularne “Piastunki odniosą zwycięstwo, niefortunna interwencja Piotra Brożka, który skierował futbolówkę do własnej bramki sprawiła, iż obie drużyny muszą się podzielić punktami.

Bardzo dobre zawody rozegrał tego dnia bramkarz Piasta Gliwice Dobrivoj Rusov, który popisał się kilkakrotnie niezłymi interwencjami. Przypomnijmy, że 22-letni słowacki bramkarz zadebiutował w polskiej lidze.

Górnik Zabrze plasuje się obecnie na piątej pozycji (34. punkty), natomiast Piast Gliwice zajmuje ósmą lokatę (30. punktów).

Piast Gliwice – Górnik Zabrze 2:2 (1:1)
Badia 43′, Szeliga 64′ – Kosznik 35′, Piotr Brożek 87′ (sam)

Piast: Rusov – Mokwa, Hebert, Osyra, Piotr Brożek – Vassiljev, Murawski, Podgórski (Szeliga), Badía (Klepczyński) – Živec (Martínez) – Wilczek

Górnik Z: Steinbors – Danch, Augustyn, Magiera – Gergel, Sobolewski (Szeweluchin), Grendel, Kosznik – Iwan (Jeż), Madej (Skrzypczak) – Łuczak

Widzów: 8100

Sędzia: Krzysztof Jakubik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.