PKO Ekstraklasa: Wisła Płock minimalnie lepsze od Lechii Gdańsk

fot. Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A

W meczu 19. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Płock wygrała z Lechią Gdańsk 1:0. Zwycięskiego gola strzelił Damian Rasak. 

Mecze Lechii potrafią być prawdziwą sinusoidą. Podopieczni Tomasza Kaczmarka potrafią wygrać przekonująco mecz z zespołem równorzędnym lub lepszym, a w następnej kolejce ulec drużynie słabszej. Stabilna jest natomiast Wisła Płock, która na wyjazdach zazwyczaj gubi punkty, ale u siebie bardzo trudno ją pokonać.

Gospodarze już na początku meczu mieli stały fragment gry. Każdy spodziewał się raczej dośrodkowania w pole karne, ale Piotr Tomasik rozegrał akcję jednak krótko z Damianem Rasakiem. Ten momentalnie uderzył z dystansu i kapitalnym uderzeniem pokonał bezradnego Dušana Kuciaka. Biało-zieloni po stracie gola ruszyli do ataku i za wszelką cenę chcieli wyrównać. Okazji jednak nie było zbyt dużo, ale była jedna konkretna. W 30. minucie Flavio Paixao dostał podanie od jednego z partnerów, lecz trafił tylko w słupek. Portugalczyk z każdą chwilą się rozkręcał i moment później miał kolejną sytuację bramkową. Łatwo przedostał się w szesnastkę i mocno kopnął na bramkę Krzysztofa Kamińskiego, lecz ten kapitalnie interweniował. Tuż przed przerwą prowadzenie mogli podwyższyć gospodarze. Fryderyk Gerbowski kapitalnie podał do Łukasza Sekulskiego, ten momentalnie kopnął na bramkę jednak dobrze interweniował świetnie ustawiony golkiper gości. Do przerwy już nic się nie zmieniło, więc Nafciarze schodzili do szatni z minimalnym prowadzeniem.

W drugiej połowie goście za wszelką cenę starali się wyrównać, ale drużynie gości zabrakło głównie spokoju i było widać, że akcje Lechii są nieprzygotowane. Oczywiście biało-zieloni mieli przewagę, ale niestety dla nich nic z niej nie wynikało. Klub z Gdańska oczywiście ma potencjał, ale wydaje się, że trzeba wzmocnić drużynę 2-3 transferami, które podniosłyby poziom klubu. Wisła natomiast nie może mieć sobie dziś nic do zarzucenia. Podopieczni Macieja Bartoszka w pierwszej połowie wykonali swoją robotą, a w drugiej mimo przewagi rywala, wyglądali tak, jakby ten mecz był pod ich zupełną kontrolą. Nafciarze kończą rundę jesienną z dziewięcioma zwycięstwami i minimum ósmym miejscem, co jest świetnym wynikiem.

17.12.2021, 19. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Wisły Płock im. Kazimierza Górskiego 

Wisła Płock – Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)

Damian Rasak 3′

Wisła: Krzysztof Kamiński – Kristián Vallo, Damian Michalski, Jakub Rzeźniczak (Anton Krivotsyuk 46′), Piotr Tomasik – Mateusz Szwoch, Damian Rasak, Fryderyk Gerbowski – Jorginho (Filip Lesniak 83′), Rafał Wolski (Marko Kolar 77′), Łukasz Sekulski (Patryk Tuszyński 77′)

Lechia: Dušan Kuciak – Bartosz Kopacz (Mateusz Żukowski 46′), Michał Nalepa, Mario Maloča, Conrado (Rafał Pietrzak 64′) – Jarosław Kubicki, Maciej Gajos (Jakub Kałuziński 76′), Ilkay Durmus, Flavio Paixao, Kacper Sezonienko (Joseph Ceesay 46′) – Łukasz Zwoliński (Bassekou Diabaté 46′)

Żółte kartki: Damian Michalski, Anton Krivotsyuk, Piotr Tomasik, Krzysztof Kamiński – Łukasz Zwoliński, Bassekou Diabaté, Mario Maloča

Sędzia: Bartosz Frankowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.