PKO Ekstraklasa: Szalony mecz Lecha ze szczęśliwym zakończeniem
W ostatnim sobotnim spotkaniu 6. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań po szalonym meczu wygrał 3:2 (2:0) na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Dwie bramki dla "Kolejorza" strzelił Christian Gytkjær, a jedno trafienie dołożył Karlo Muhar. Dwie bramki dla beniaminka po rzutach karnych strzelił Petr Schwarz.
W pierwszej połowie Raków nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Sytuacji strzeleckich ze strony podopiecznych Marka Papszuna było jak na lekarstwo, przez co Mickey van der Hart nie miał zbyt wiele do roboty. Lech stworzył sobie kilka sytuacji, a dwie z nich zakończyły się bramkami. W 30. minucie po wrzutce z rogu Darko Jevticia futbolówka szczęśliwie odbiła się od nogi Karlo Muhara, i ku zaskoczeniu wszystkich wpadła do siatki. Dwie minuty później nie było już mowy o jakimkolwiek przypadku. Ładną akcję gości sfinalizowali Kamil Jóźwiak i Christian Gytkjær. Ten pierwszy wyłożył futbolówkę Duńczykowi, który pewnie pokonał Michała Gliwę.
Druga połowa dla Lecha to jeden wielki pech. W 50. minucie po fatalnym błędzie Ľubomíra Šatki, który po dużej nonszalancji w prostej sytuacji sfaulował Szczepańskiego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Petr Schwarz, który pewnym i mocnym strzałem pokonał van der Harta. Niespełna 25 minut później Šatka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego próbował wybić piłkę głową. Zrobił to na tyle niefortunnie, że trafił w rękę Gytkjæra, przez co Mariusz Złotek ponownie wskazał na jedenasty metr. Schwarz za drugim razem również się nie pomylił i wyrównał stan meczu.
Koniec końców bilans zysków i strat pozostał na plus dla Lecha. W 84. minucie po wrzutce z rogu Jevticia, kiepskiej postawie Gliwy i Sebastiana Musiolika Christian Gytkjær strzelił bramkę na wagę trzech punktów dla Lecha.
24 sierpnia 2019, 6. kolejka PKO Ekstraklasy, Częstochowa (Stadion Miejski), Frekwencja: 4018
Raków Częstochowa - Lech Poznań 2:3 (0:2)
Petr Schwarz 51 (karny), 74 (karny) - Karlo Muhar 30, Christian Gytkjær 32, 84
Raków: Michał Gliwa - Dawid Szymonowicz, Tomáš Petrášek, Arkadiusz Kasperkiewicz - Jakub Apolinarski, Bryan Nouvier (Felicio Brown Forbes 63'), Petr Schwarz, Igor Sapała, Miłosz Szczepański, Patryk Kun - Sebastian Musiolik.
Lech: Mickey van der Hart - Robert Gumny, Ľubomír Šatka, Đorđe Crnomarković, Wołodymyr Kostewycz - Tymoteusz Puchacz, Karlo Muhar, Pedro Tiba, Darko Jevtić, Kamil Jóźwiak - Christian Gytkjær.
Żółte kartki: Petrášek, Kasperkiewicz - Gumny, Crnomarković.
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Piłkarz meczu: Christian Gytkjær.
-
AktualnościKulesza tajemniczo o Probierzu: Żadna decyzja w tej chwili nie została podjęta
Michał Szewczyk / 19 listopada 2024, 12:14
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
EkstraklasaIshak: Czuję się głodny, zmotywowany
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 21:02
-
Polska PiłkaProbierz szokuje liczbą debiutantów w reprezentacji Polski
Oskar Kowalczyk / 13 listopada 2024, 19:49
-
1 Liga PolskaWisła - Miedź jeszcze w tym roku! Jest termin
Michał Szewczyk / 13 listopada 2024, 17:28
-
EkstraklasaKaruzela nazwisk rusza. Uznany trener pierwszoligowca w Śląsku Wrocław?
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 11:18