PKO Ekstraklasa: Raków wymęczył wygraną nad Wartą Poznań
Raków Częstochowa nadal bez Marka Papszuna na ławce rezerwowych, po remisie z Lechem, mierzył się z drugim poznańskim zespołem. Warta ma za sobą udane tygodnie. Wygrała dwa ostatnie mecze i jak mówił Piotr Tworek - przyjechali do Bełchatowa zrobić niespodziankę. Ostatecznie Raków zdobył zwycięskiego gola w 89. minucie. Rzut karny wykorzystał Vladislavs Gutkovskis.
Monotonia przerwana (nieuznanym) golem
Odważniej w mecz weszli zawodnicy z Poznania. To oni jako pierwsi zagościli w polu karnym i próbowali zagrozić bramce Jakuba Szumskiego. Nic z tego jednak nie wyniknęło i mecz stał się trudny do oglądania. Żadna z drużyn nie potrafiła skonstruować dobrze zbudowanej akcji. Beniaminek PKO Ekstraklasy szukał swoich szans po rzutach rożnych, których kilka wywalczyli, ale dośrodkowania Łukasza Trałki nie znajdowały adresata. Jedyną wartą uwagi akcją, była kontra, po której blisko oddania dobrego strzału był Grzesik. Skrzydłowy "Zielonych" ładnie minął Niewulisa, ale z asekuracją zdążył Schwarz.
Raków ruszył mocniej dopiero po upływie 25. minuty meczu. Kilka wrzutek Ivi Lopeza z rzutów rożnych bądź wolnych nie stworzyło jednak kłopotów Danielowi Bielicy. Ataki przyniosły skutek w 28. minucie, gdy z prawej strony dośrodkował Daniel Bartl, piłkę do siatki wepchnął Oskar Zawada, ale sędziowie słusznie jej nie uznali. Napastnik Rakowa znajdował się na spalonym. Po tej akcji gospodarze zaczęli rozgrywać piłkę na połowie Warty, a goście nie potrafili jej odebrać.
1-0 dla zespołu z Częstochowy powinno być po akcji Lopeza. Wykorzystał on nieporozumienie w defensywie Warty po wybiciu piłki z linii piątego metra przez Szumskiego. Hiszpan znalazł się sam na sam z golkiperem poznaniaków, ale koncertowo zmarnował tę okazję. Uderzył obok słupka. Goście nieco więcej w ofensywie pokazali pod koniec pierwszej połowy. Jednak i tym razem stałe fragmenty gry nie przynosiły powodzenia.
Odważniejsza gra i wygrana rzutem na taśmę Rakowa
W drugą połowę, podobnie jak w cały mecz lepiej weszli zawodnicy Piotra Tworka. Po kolejnym rzucie rożnym, przed szansą stanął Robert Ivanov, ale środkowy obrońca Warty nie zdołał trafić w piłkę, stojąc blisko bramki Rakowa. Zastępujący Marka Papszuna, asystent Goncalo Feio przeprowadził dwie zmiany, które miały pomóc w rozgrywaniu akcji ofensywnych. Po chwili w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Patryk Kun, który po podaniu Sapały wpadł w pole karne, ale nie potrafił oddać celnego strzału.
Wahadłowy gospodarzy miał kolejną okazję po kilku minutach. Był to pierwszy celny strzał w tym meczu, oddany przez oba zespoły. Dobrze jednak poradził sobie Daniel Bielica, który sparował piłkę daleko od bramki. W 81. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Igor Sapała, ale ponownie dobrze w bramce zachował się bramkarz Warty. Jeszcze przed końcem regulaminowego czasu gry okazję miał Ivi Lopez. Strzał hiszpańskiego piłkarza obronił jednak Bielica.
W 89. minucie karygodnie zachował się Mateusz Spychała, który sfaulował w polu karnym Frana Tudora. Sędzia Stefański bez wahania wskazał "na wapno". Piłkę ustawił sobie Vladislav Gutkovskis i pewnym strzałem pokonał dobrze broniącego w tym meczu Daniela Bielicę.
29.11.2020 r. Stadion GKS-u Bełchatów, 11 kolejka PKO BP Ekstraklasy, godz. 15.00
Raków Częstochowa - Warta Poznań 1-0
Bramki: Vladislavs Gutkovskis 90+1' (K)
Kartki: Marcin Cebula 34', Daniel Szelągowski 79' - Adrian Laskowski 72', Mateusz Spychała 75', Robert Ivanov 77'
Sędzia: Daniel Stefański
Raków: Jakub Szumski - Kamil Piątkowski, Andrzej Niewulis, Petr Schwarz - Patryk Kun (Malinowski 83'), Marko Poletanović (Sapała 54'), Daniel Bartl (Tudor 46'), David Tijanić - Marcin Cebula (Szelągowski 72'), Ivi Lopez, Oskar Zawada (Gutkovskis 54')
Warta: Daniel Bielica - Jakub Kuzdra, Robert Ivanov, Bartosz Kieliba, Jakub Kiełb - Łukasz Trałka, Adrian Laskowski - Jan Grzesik, Mateusz Czyżycki, Michał Jakóbowski (Spychała 66') - Mateusz Kuzimski
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
PolecaneOficjalnie: Sensacja. Puchar Narodów Afryki bez czterokrotnego triumfatora
Victoria Gierula / 16 listopada 2024, 17:46
-
Kwadrans futboluKolejny mecz, kolejna kompromitacja... - Portugalia 5:1 Polska I KWADRANS FUTBOLU #134
Rafał Makowski / 16 listopada 2024, 14:50
-
PolecaneOficjalnie: Pogba opuści Juventus
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 6:00