PKO Ekstraklasa: Górnik przegrywa pierwszy mecz w sezonie

Jesus Jimenez

Jesus Jimenez (Górnik Zabrze) | fot. Mikołaj Barbanell

Piłkarze Górnika Zabrze przegrali pierwszy mecz w tym sezonie PKO Ekstraklasy. W 6. kolejce podopieczni Marcina Brosza ulegli Zagłębiu Lubin 0:2.

W drugim sobotnim meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin podejmowało u siebie Górnika Zabrze. Ewentualne zwycięstwo Miedziowych pozwoliłoby im wrócić na podium, w przypadku wygranej Zabrzan, podopieczni Marcina Brosza umocnią się na pozycji lidera.

Po raz pierwszy w 9. minucie zaatakowali goście. Sprzed pola karnego uderzył Bartosz Nowak, ale świetnie interweniował Dominik Hładun. W 21. minucie gospodarze musieli dokonać wymuszonej zmiany, w miejsce kontuzjowanego Sašy Balicia na boisku pojawił się Mateusz Bartolewski. Po upływie drugiego kwadransa pierwszej połowy drugą okazję mieli podopieczni Marcina Brosza. Na strzał z dystansu zdecydował się Roman Procházka, lecz znacznie się pomylił. Nic nie zapowiadało tego, co się wydarzyło w 39. minucie, mianowicie Zagłębie wyszło na prowadzenie. Saša Živec łatwo ograł Przemysława Wiśniewskiego, uderzył w słupek, piłka odbiła się od Martina Chudego i wpadła do bramki Zabrzan. W końcówce pierwszej połowy było już 2:0. Samuel Mráz podał prostopadle do Patryka Szysza, a ten bezlitośnie wykorzystał sytuację sam na sam i ustalił wynik do przerwy.

W 54. minucie szansę na gola kontaktowego dla Górnika miał Jesús Jiménez, który dostał podanie od Alexa Sobczyka, lecz nieczysto trafił w futbolówkę i strzał był bardzo niecelny. Chwilę później podający do Hiszpana sam miał swoją okzję, gdy ograł obrońcę Miedziowych i kopnął na bramkę Hładuna, lecz golkipeer Zagłębia dobrze zatrzymał jego uderzenie. Kwadrans przed końcem spotkania pierwszy raz w drugiej połowie zaatakowało Zagłębię, akcje niecelnym strzałem zakończył Łukasz Poręba. W końcowych minutach stuprocentową okazję na zabicie meczu miał Rok Sirk, który wyszedł sam na sam z bramkarzem Górnika, lecz trafił prosto w niego. Ostatecznie utrzymał się wynik z pierwszej połowy, Zagłębie wróciło na podium, a Górnik zanotował pierwszą porażkę w tym sezonie i spadł na drugie miejsce.

Piłkarsko może i Górnik był lepszą drużyną, lecz nie potrafił stworzyć sobie dogodnych okazji bramkowych, a gdy już jakieś tworzył, to nie potrafił ich wykorzystać. Zagłębie zbyt dużo sytuacji bramkowych nie miało, ale te dwie najważniejsze wykorzystało.

03.10.2020, 6. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Zagłębia Lubin

Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze 2:0 (2:0)

Saša Živec 39′, Patryk Szysz 45′

Zagłębie: Dominik Hładun – Kacper Chodyna, Lorenco Šimić, Ľubomír Guldan, Saša Balić (Mateusz Bartolewski 21′) – Łukasz Poręba, Jewgienij Baszkirow, Patryk Szysz (Dejan Drazić 76′), Filip Starzyński (Jakub Żubrowski 76′), Saša Živec – Samuel Mráz (Rok Sirk 61′)

Górnik: Martin Chudý – Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Adrian Gryszkiewicz – Giannis Masouras (Daniel Ściślak 64′), Bartosz Nowak (Wojciech Hajda 87′), Alasana Manneh (Krzysztof Kubica 87′, Roman Procházka (Adam Ryczkowski 79′), Erik Janža – Jesús Jiménez, Alex Sobczyk (Piotr Krawczyk 64′)

Żółte kartki: Rok Sirk

Sędzia: Jarosław Przybył

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x