PKO Ekstraklasa: Górnik po raz kolejny wygrywa u siebie

Oficjalna piłka PKO Ekstraklasy / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W meczu 26. kolejki PKO Ekstraklasy, Górnik Zabrze wygrał z Cracovią 3:2. Dla Zabrzan jest to piąte zwycięstwo z rzędu u siebie. 

Dla obu drużyn ten mecz był ważny, Górnik chciał go wygrać, aby nadal mieć szanse na awans do górnej ósemki, z kolei podopieczni Michała Probierza chcieli zmniejszyć straty do prowadzącej w tabelii Legii. Patrząc na to jak ostatnio grała Cracovia i jak skuteczny jest u siebie Górnik, minimalnym faworytem byli gospodarze.

Podopieczni Marcina Brosza już w 3. minucie mogli wyjść na prowadzenie, ale Igor Angulo uderzył zbyt słabo, by pokonać Michal Peškovič. Chwilę później Cracovia zdobyła gola. Mateusz Wdowiak dośrodkował po ziemi w pole karne, tam z pierwszej piłki uderzył Rafael Lopes i pokonał Martina Chudego. Prowadzenie podopiecznych Michała Probierza mógł podwyższyć Milan Dimun, lecz tym razem Chudý świetnie interweniował. Niewykorzystana szansa zemściła się na Cracovii w 25. minucie, wtedy to Angulo podał do Erika Janžy, ten uderzył, futbolówka odbiła się od jednego z obrońców, ale instynktownie musnął ją Jesús Jiménez i doprowadził do remisu. W doliczonym czasie gry jeszcze okazję na gola miał Angulo jednak po jego strzale świetnie piłkę wybił Ołeksij Dytiatjew i do przerwy w Zabrzu mieliśmy remis.

Na początku drugiej połowy Cracovia mogła wyjść na prowadzenie, ale tuż nad bramką główkował Dimun. W 56. minucie spotkania gola zdobyli podopieczni Marcina Brosza. Roman Procházka dośrodkował z rzutu rożnego, obrońca gości wybił piłkę z pola karnego, dopadł do niej Erik Jirka i pięknym uderzeniem sprzed pola karnego strzelił gola. Blisko zdobycia swojej kolejnej bramki w tym sezonie był Angulo, leczu uderzył minimalnie niecelnie. Cracovia nie podłamała się po utracie bramki i udało im się po raz drugi wyrównać. Sergiu Hanca dośrodkował z rzutu wolnego, piłkę głową zgrał Michał Helik, żaden zawodnik jej nie przeciął i wylądowała ona w bramce Górnika. Krakowianie nie cieszyli się jednak długo z remisu, bo już w 71. minucie Górnik odpowiedział bramką. Jiménez zagrał górne podanie do Stavrosa Vasilantonopoulosa, obrońca Zabrzan przyjął futbolówkę, nie zdecydował się na podanie tylko na strzał i okazało się to skuteczne, ponieważ przy pomocy słupka piłka wpadła do bramki. W końcówce meczu punkt Cracovii mógł dać Diego Ferraresso, ale fatalnie kopnął w trybuny i ostatecznie gospodarze wygrali 3:2.

Mecz był wyrównany i sprawiedliwszym wynikiem byłby remis, zadecydowała jednak jedna bramka więcej, którą strzelił Górnik.

06.03.2020, 26. kolejka PKO Ekstraklasy, Arena Zabrze

Górnik Zabrze – Cracovia 3:2 (1:1)

Jesús Jiménez 25′, Erik Jirka 56′, Stavros Vasilantonopoulos 71′ – Rafael Lopes 5′, Michał Helik 68′

Górnik: Martin Chudý – Stavros Vasilantonopoulos, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janža (Georgios Giakoumakis 56′) – Erik Jirka, Roman Procházka, Alasana Manneh (Szymon Matuszek 78′), Jesús Jiménez – Łukasz Wolsztyński (Michał Koj 33′), Igor Angulo

Cracovia: Michal Pešković – Diego Ferraresso, Michał Helik, Ołeksij Dytiatjew, Kamil Pestka – Thiago (Pelle Van Amersfoort 77′), Milan Dimun, Sergiu Hanca, Ivan Fiolić (Michał Rakoczy 21′), Mateusz Wdowiak – Rafael Lopes

Żółte kartki: Roman Procházka, Przemysław Wiśniewski, Alasana Manneh, Georgios Giakoumakis, Michał Koj – Thiago, Milan Dimun, Kamil Pestka

Sędzia: Paweł Raczkowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x