PKO BP Ekstraklasa: W Białymstoku bez bramek i bez emocji
Jagiellonia Białystok bezbramkowo zremisowała z Rakowem Częstochowa w pierwszym meczu 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
W ostatnich tygodniach białostocki zespół mocno rozczarowuje. “Jaga” swoje ostatnie ligowe zwycięstwo odniosła 09 kwietnia. W ostatnich starciach z Wisłą Płock (2:2) i Stalą Mielec (3:3), Jagiellonia straciła trzy punkty w ostatnich minutach, popełniając karygodne błędy w obronie.
– Nikt z nas nie jest zadowolony z obecnej sytuacji, ale pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przeskoczyć. Musimy brać większą odpowiedzialność za to, co robimy – mówił Rafał Grzyb na przedmeczowej konferencji prasowej.
Na przeciwległym biegunie znajduje się Raków Częstochowa. Zespół Marka Papszuna na trzy kolejki przed końcem sezonu jest już pewny miejsca na podium i gry w europejskich pucharach. Ekipa z Jasnej Góry ma również szansę na wygranie Pucharu Polski. W wielkim finale, rozgrywanym 2 maja w Lublinie, Raków zagra z pierwszoligową Arką Gdynia.
Pierwsza połowa pod dyktando Rakowa
Oba zespoły środowy mecz rozpoczęły dość dynamicznie. Pierwszą groźną okazję do zdobycia gola stworzyła Jagiellonia. W 4. minucie przed polem karnym gości piłkę przejął Mystkowski, odegrał do Prikryla, który dośrodkował na głowę Imaza. Ze strzałem Hiszpana poradził sobie jednak Holec, parując futbolówkę na rzut rożny. W odpowiedzi na ofensywne poczynania Jagiellonii, goście przeprowadzili szybką, składną akcję, zakończoną niecelnym strzałem Tijanicia. Piłka po uderzeniu Słoweńca przeleciała nad poprzeczką bramki. W 25. minucie niedoceniany przez wielu kibiców Jagiellonii - Pavels Steinbors zasłużył na ogromne brawa. Łotysz najpierw odbił piłkę po rykoszecie, a po chwili obronił dobitkę z bliskiej odległości Jarosława Jacha.
Raków, który z minuty na minutę przejmował inicjatywę w tym meczu, tworzył coraz to groźniejsze okazje pod bramką Steinborsa. Dogodne okazje do zdobycia bramki zmarnowali Tudor czy Niewulis. Po 40. minutach gry boisko opuści dobrze dysponowany w tym meczu Pavels Steinbors, który doznał kontuzji mięśniowej. Jego miejsce zajął 17-letni Xavier Dziekoński. Kilkanaście sekund póóźniej Jarosław Jach podciął w polu karnym Jesusa Imaza, po czym sędzia Bartosz Frankowski podyktował rzut karny. Arbiter z Torunia, po interwencji systemu VAR, zmienił jednak swoją decyzję.
Taktyka Jagiellonii w pierwszej połowie ograniczała się głównie do długich podaniach za plecy obrońców kierowanych ido Imaza. Filigranowy Hiszpan nie miał jednak zbyt dużych szans na wygrywanie pojedynków biegowych z rosłymi defensorami Rakowa.
VAR w Białymstoku w użyciu, sporo celnych strzałów, ale goli nie zobaczyliśmy.
Statystyki I połowy #JAGRCZ pic.twitter.com/f54wxPU5q9— EkstraStats (@EkstraStats) April 28, 2021
Druga połowa rozczarowała
Druga połowa rozpoczęła się od czterech zmian personalnych w zespole z Jasnej Góry. Boisko opuścili Kaczmarski, Jach, Tijanić i Gutkovskis. Na placu gry pojawili się Lederman, Schwarz, Cebula i Arak. W kolejnych minutach oba zespoły nie stworzyły zbyt interesującego widowiska piłkarskiego, koncentrując się głównie na grze w środkowej części boiska. W 68. minucie obraz gry, choć na chwilę uległ zmianie. Raków przeprowadził szybką, koronkową akcję. Tudor wbiegł w pole karne, próbował odegrać do Araka, którego jednak uprzedził Augustyn i wybił piłkę poza boisko. W ostatnich minutach blisko gola samobójczego był Błażej Augustyn. Doświadczony obrońca interweniował w sposób bardzo niefortunny, ale świetnym refleksem popisał się Dziekoński. W doliczonym czasie gry sytuację sam na sam z bramkarzem zmarnował Jakub Arak.
Finalnie, po bezbarwnej drugiej połowie, Jagiellonia Białystok bezbramkowo zremisowała z Rakowem Częstochowa.
28.04.2021 r., 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Stadion Miejski w Białymstoku
Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 0:0 (0:0)
Jagiellonia Białystok: Steinbors (40. Dziekoński) – Přikryl, Augustyn, Mazur, Wdowik – Kwiecień, Romanczuk (C) – Wrzesiński (64. Stephen), Mystkowski (64. Pospisil), Bida (64. Puljic) – Imaz
Raków Częstochowa: Holec – Arsenić, Niewulis (C), Jach (46. Schwarz) – Tudor, Poletanović, Kaczmarski (46. Cebula), Kun, Tijanić (46. Lederman) – Gutkovskis (51. Arak), López Álvarez (73. Wdowiak)
Żółte kartki: 77. Mazur (JAG) – 6. Arsenić (RAK), 46. Gutkovskis (RAK), 50. Lederman (RAK)
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
🆕 W takim zestawieniu rozpoczniemy #JAGRCZ, którego początek o godz. 19:00. Do boju❗️ pic.twitter.com/Odemu6Cu0w
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) April 28, 2021
❗ W takim składzie rozpoczniemy mecz z Jagiellonią! 🔥#JAGRCZ 🕖 19:00 pic.twitter.com/zGdMmcUa83
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) April 28, 2021
-
Kwadrans futboluBARCELONA znowu PRZEGRYWA, ATLETICO zostaje LIDEREM! I KWADRANS FUTBOLU #140
Rafał Makowski / 22 grudnia 2024, 15:07
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34