PKO BP Ekstraklasa: Raków pewnie pokonuje Stal Mielec
Po awansie do 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów Raków Częstochowa wrócił do ligowej rzeczywistości i w meczu 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy pokonał Stal Mielec 2:0. Na listę strzelców wpisali się Papanikolaou i Nowak.
W drużynie mistrzów Polski zobaczyliśmy dwóch debiutantów: bramkarza Tsiftsisa i młodzieżowca pozyskanego z Miedzi Legnica, Dawida Drachala. Początek spotkania był leniwy z obydwu stron. Gra toczyła się głównie w środku pola. Raków przeważał i próbował strzałów z dystansu, Stal odpowiedziała jedną próbą Domańskiego prosto w bramkarza. Gdy wydawało się, że do przerwy będzie bezbramkowy remis to Dawid Drachal wygrał pojedynek w bocznej strefie boiska, dograł w pole karne a tam nogę dostawił Papanikolaou i w drugiej minucie doliczonego czasu gry dał gospodarzom prowadzenie. Grek tym samym “uczcił” swój setny występ w barwach “Medalików”.
Świetnie zachowanie Dawid Drachala w polu karnym i Papanikolaou daje gospodarzom prowadzenie tuż przed przerwą! ⚽💥
📺 Transmisja meczu ze Stalą Mielec w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/MFGL0TBpGu pic.twitter.com/BIHn5iMxr5
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 19, 2023
Po przerwie mógł podwyższyć prowadzenie Kovacević, który był niepilnowany na piątym metrze przy rzucie rożnym. Co się nie udało tuż po przerwie, udało się w 63. minucie. Ben Lederman jednym podaniem minął obronę Stali zagrywając do Nowaka, który nie dał szans Kochalskiemu i trafił przeciwko swojemu byłemu klubowi. Chwilę później mógł podwyższyć jeszcze Zwoliński, ale obrońca gości wślizgiem zatrzymał strzał napastnika Rakowa. Zwoliński miał kolejną okazję już w 70. minucie, jednak w sytuacji “sam na sam” górą był Kochalski, który odbił piłkę pod nogi Drachala. Dobitkę debiutanta zatrzymał Pajnowski. Był rzut rożny, po którym w słupek trafił Papanikolaou. Raków wyraźnie podkręcił tempo. Stal miała swoje kilka minut w ostatnim kwadransie, ale obrońcy mistrza Polski blokowali większość strzałów. Jeszcze w doliczonym czasie to “Medaliki” mogły zdobyć trzecią bramkę. W słupek trafił jednak Sorescu. Raków tym razem uniknął straty punktów w lidze i może skupić się na spotkaniu z FC Kopenhaga w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Martwić może problem mięśniowy zmienionego w przerwie Zorana Arsenicia.
Bartosz Nowak podwyższa prowadzenie Rakowa!🔥 Gospodarze prowadzą ze Stalą Mielec 2:0! ⚽
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/MFGL0TBpGu pic.twitter.com/1ytgsWqhr3
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 19, 2023
19.08.2023 r, 5. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Miejski Stadion Piłkarski “Raków”
Raków Częstochowa – PGE FKS Stal Mielec (1:0)
Papanikolaou 45+2′, Nowak 63′
Raków (3-4-3): Tsiftsis – Racovițan, Arsenić (Kovacević 46′), Rundić – Tudor (Jean Carlos 68′), Lederman, Papanikolaou, Sorescu – Drachal (Cebula 80′), Nowak (Kittel 68′), Zwoliński (Piasecki 80′)
Stal (3-4-3): Kochalski – Ehmann, Matras, Pajnowski (Leandro 74′), Gerstenstein (Stępień 60′), Wlazło (Guillaumier 66′), Trąbka, Getinger (Wołkowicz 60′) – Domański, Hinokio, Shkurin (Meriluoto 66′)
Żółte kartki: Lederman, Tudor, Zwoliński – Wlazło, Hinokio, Ehmann
Sędzia: Paweł Malec