PKO BP Ekstraklasa: Mecz bramkarzy w Mielcu. Trzy punkty jadą do Zabrza

Stal Mielec

fot. stalmielec.com/

Po pełnym emocji meczu Stal Mielec przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 1:2. Drużyna Jana Urbana trzy punkty zawdzięcza świetnej postawie Lukasa Podolskiego, który strzelił decydującą bramkę w tym meczu. 

Już pierwszy kwadrans w Mielcu przyniósł kibicom sporo emocji. Najpierw po świetnej akcji Podolskiego, Dariusz Pawłowski oddał mocny, płaski strzał po ziemi na bramkę Stali. Tam doskonałą interwencją popisał się Rafał Strączek, który obronił piłkę nogami. W 11. minucie odpowiedzialny za bezpieczeństwo zabrzańskiej bramki Daniel Bielica znakomicie interweniował po strzale Maksymiliana Sitka z okolic 12. metra.

Przewaga gości w początkowej fazie meczu uzależniona była od postawy Lukasa Podolskiego, który swoją przebojowością, umiejętnością dryblingu  i gry 1 na 1 siał spustoszenie w szeregach obronnych rywala. Niemiec wypracował wiele sytuacji strzeleckich swoim kolegom, którzy albo popisywali się brakiem precyzji lub na ich drodze stawał Rafał Strączek.

W 44. minucie Mateusz Mak wbiegł w pole karne, gdzie został przewrócony przez Adriana Gryszkiewicza. Sędzia Daniel Stefański, przy pomocy systemu VAR, podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Grzegorz Tomasiewicz, który precyzyjnym strzałem przy lewym słupku pokonał Daniela Bielicę. Warto jednak w tej sytuacji pochwalić 22-letniego bramkarza gości, który wyczuł intencje strzelającego i był bliski obronienia rzutu karnego.

Przeważający w pierwszej połowie Górnik dość niespodziewanie schodził do szatni przegrywając 0:1.

Druga połowa pełna emocji

Drugą połowę Górnik rozpoczął od mocnego uderzenia. W 52. minucie goście za sprawą Bartosza Nowaka doprowadzili do wyrównania. 28-letni ofensywny pomocnik precyzyjnym strzałem z szesnastego metra nie dał bramkarzowi szans na skuteczną interwencję. Dziesięć minut później po uderzenia z dystansu Krzysztofa Kubicy piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Rafała Strączka. Przyciśnięta w drugiej połowie Stal zaatakowała w 72. minucie. Po dośrodkowaniu Sitka w pole karne piłka trafiła pod nogi Getingera, który minimalnie chybił.

Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry prowadzenie gościom zagwarantował Lukas Podolski. Niemiec wykorzystał niedokładne zagranie głową Kasperkiewicza, wyszedł sam na sam z bramkarzem i bez najmniejszych problemów umieścił piłkę w siatce.

W 90. minucie Daniel Stefański podyktował dla Stali rzut karny po przewinieniu Gryszkiewicza. Strzał Tomasiewicza z “11” metrów obronił jednak Daniel Bielica.

Sobotni mecz bez wątpienia mógłby posłużyć jako reklama naszej rodzimej ligi. Gra toczyła się “od bramki do bramki” i stała na wysokim poziomie intensywności. Sędzia Daniel Stefański pełnił rolę drugoplanową, pozwalając piłkarzom na dość sporą swobodę boiskową.

05.02.2022 r., 20. kolejka PKO BP Ekstraklasa, Stadion Piłkarski FKS Stal Mielec

Stal Mielec – Górnik Zabrze 1:2 (1:0)

45+2. Tomasiewicz (kar.) – 52. Nowak, 85. Podolski

Stal Mielec: Strączek – Kasperkiewicz, Matras, Żyro – Granlund (76. Flis), Kort (65. Domański), Tomasiewicz, Getinger – Sitek (90. Szczutowski), Hinokio – Mateusz Mak.

Górnik Zabrze: Bielica – Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz – Pawłowski, Kubica (70. Stalmach), Manneh, Cholewiak – Podolski, Nowak – Krawczyk (90. Mvondo)

Żółte kartki:   34. Tomasiewicz (SMI), 54. Kasperkiewicz (SMI) – 14. Kubica (GOR), 29. Pawłowski (GOR), 43. Gryszkiewicz (GOR), 54. Janicki (GOR), 80. Manneh (GOR)

Sędzia: Daniel Stefański

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x