PKO BP Ekstraklasa: Korona Kielce wyrwała zwycięstwo z ŁKS-em w doliczonym czasie gry

autor: Radosław Jóźwiak/Cyfrasport/ŁKS Łódź.

Piłkarze Korony Kielce rzutem na taśmę ograli ŁKS Łódź (2:1) na Suzuki Arenie w meczu kończącym zmagania 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dwa gole padły w pierwszej połowie, a Danny Trejo piątej minucie doliczonego czasu gry zapewnił zwycięstwo gospodarzom.

W Kielcach zawsze się walczy na całego i chcemy pokazać, że my także to potrafimy – stwierdził Piotr Stokowiec. Łodzianie są na samym dnie tabeli. Kielczanie również kończyli rundę jesienną w strefie spadkowej po serii sześciu meczów bez wygranej. – Ustaliliśmy sobie plan na naszą grę w tej rundzie. Nakreśliliśmy zawodnikom organizację gry, czyli pokazaliśmy, jak chcemy wyglądać w ofensywie i defensywie. Bardzo chcemy być zespołem stabilnym, który nie traci bramek po byle kopnięciu piłki w nasze pole karne – kontynuował trener ŁKS-u na konferencji prasowej.

W 16. minucie Konrada Forenca próbował zaskoczyć Dani Ramirez z rzutu wolnego, ale golkiper zastępujący kontuzjowanego Xaviera Dziekońskiego nie dał się pokonać. Groźnie pod bramką gości było w okolicach trzydziestej minuty, gdy kilka dośrodkowań Dawida Błanika z wielkim trudem obronił Dawid Arndt. 22-letni wychowanek ŁKS-u musiał też wykazać się przed przerwą po silnym uderzeniu Dominicka Zatora. Skapitulował w końcu w 36. minucie. Izraelczyk Yoav Hofmeister sprytnie głową umieścił piłkę do siatki. Dla 23-letniego pomocnika Korony było to pierwsze trafienie w żółto-czerwonych barwach. Sędzia doliczył aż siedem minut do pierwszej części, z czego skorzystali piłkarze Stokowca, doprowadzając do remisu po golu Huseina Balicia, a któremu asystował Kay Tejan. W 71. minucie Dani Ramirez przegrał pojedynek z Konradem Forencem i Hiszpan zmarnował wielką okazję dla łodzian. Gdy remis wisiał w powietrzu, to Danny Trejo huknął z dystansu i trzy oczka zostały w Górach Świętokrzyskich. Kielczanie za tydzień zmierzą się z Górnikiem w Zabrzu, natomiast ŁKS czekają derby miasta w niedzielę.

12.02.2024, 20. kolejka PKO Ekstraklasy, Suzuki Arena, Widzów: 9 880

Korona Kielce – ŁKS Łódź 2:1 (1:1)

Yoav Hofmeister 36′, Danny Trejo 90+5′ – Husein Balić 45+6

Korona: Forenc – Zator, Kwiecień, Trojak, Briceag – Hofmeister – Godinho (Trejo 58′), Remacle, Nano (Takac 77′), Błanik (Łukowski 67′) – Dalmau (Szykawka 58′)

ŁKS: Arndt – Szeliga, Mammadov, Flis, Głowacki – Letniowski (Rostami 69′), Mokrzycki – Zając (Pirulo 69′), Ramirez, Dani Ramirez (Hoti 79′), Balić (Młynarczyk 79′) – Tejan (Sławiński 89′)

Żółte kartki: Godinho, Hofmeister – Szeliga, Tejan, Zając, Letniowski

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x