Piotr Stokowiec rozczarowany postawą Zagłębia. „Nie ma mojej zgody na taką grę”
Trener Zagłębia Lubin Piotr Stokowiec na pomeczowej konferencji prasowej nie krył swojego rozczarowania po wysokiej porażce z Wartą Poznań (0:4). - Nie jestem zły, jestem wściekły - stwierdził.
Zagłębie Lubin piątkowej konfrontacji z Wartą Poznań nie może zaliczyć do udanych. Drużyna prowadzona przez Piotra Stokowca musiała uznać wyższość rywala i przegrała aż 0:4 (0:3). Dwa gole dla zespołu gości strzelił Adam Zrelak. Dla słowackiego napastnika to pierwsze bramki od połowy grudnia. Po jednym trafieniu dołożyli także Miguel Luis i sprowadzony zimą Frank Castaneda. Więcej o meczu Warty Poznań z Zagłębiem Lubin do przeczytania TUTAJ.
Porażka skomplikowała walkę o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Miedziowi zajmują dopiero 14. miejsce w stawce, a nad strefą spadkową mają tylko cztery "oczka" przewagi.
Piotr Stokowiec w bardzo mocnych słowach podsumował występ swojego zespołu.
- Nie jestem zły, jestem wściekły. Muszę z góry przeprosić za zbyt emocjonalne słowa, ale nie po to w ostatnich trzech spotkaniach graliśmy na zero z tyłu i przywoziliśmy punkty, żeby to roztrwonić w tak prosty i naiwny sposób. Przegraliśmy z Wartą w 12 minut. Nie wyciągaliśmy wniosków, traciliśmy podobne bramki. Po jednym ciosie następował drugi i właśnie na to jestem najbardziej zły - powiedział trener.
- Mogę tylko przeprosić kibiców, nic innego nie wypada zrobić po takim występie. Nie ma mojej zgody na taką grę, tracenie goli w taki sposób i takie zachowanie. To także moja osobista porażka. Próbowaliśmy jakoś zareagować, zrobiliśmy w przerwie cztery zmiany, ale na niewiele się one zdały. Nie byliśmy w stanie wyprowadzić ciosu, a nadziewaliśmy się na kontry, których efektem była czwarta bramka dla Warty. Piłkarze mieli teraz dostać kilka dni wolnego, jednak trzeba zrewidować te plany. Będziemy trenować więcej. Nie widziałem światełka w tunelu, nikogo za ten występ nie mogę pochwalić. To nie ma prawa się powtórzyć - dodał.
Po przerwie na reprezentację Zagłębie zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na niedzielę (03.04) na godzinę 15:00.
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Jagiellonia nie zawiodła! Nowy wicelider (WIDEO)
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 17:02