fot. Gerard Badia / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Ekstraklasa

Udostępnij:

Piast Gliwice Mistrzem Polski!!!

Sen Piasta Gliwice się spełnił! Podopieczni Waldemara Fornalika zostali Mistrzami Polski w sezonie 2018/2019. Pokonali oni w decydującym meczu Lecha Poznań 1-0 i przypieczętowali tytuł mistrzowski! Gratulację dla wszystkich związanych z gliwickim klubem.

Stawka sparaliżowała

Początek spotkania zawodnicy Piasta Gliwice potraktowali jako czas na wybadanie możliwości Lecha Poznań. Przez pierwsze 10. minut meczu nie zbliżyli się do bramki Matusa Putnockiego.

Lechici stwarzali zagrożenie za sprawą dośrodkowań z lewej strony boiska. Ustawiony w tym meczu na pozycji lewego pomocnika Volodymyr Kostevych kilkukrotnie posyłał piłkę w pole karne gospodarzy, ale nic z tych prób nie wynikało. W 12. minucie kontratak wyprowadził Joel Valencia. Zagrał on do Hiszpana Jorge Felixa, ale z jego uderzeniem bez kłopotu poradził sobie bramkarz Kolejorza.

Drugi celny strzał dla gospodarzy również był udziałem skrzydłowego z Hiszpanii. Tym razem uderzył on mocniej, ale tak jak w pierwszym przypadku Matus Putnocky poradził sobie z próbą piłkarza Piasta.

W 27. minucie wszyscy entuzjaści teorii spiskowych dostali świetny argument. Długie zagranie od Martina Konczkowskiego w stronę Piotra Parzyszka wydawało się być prostym do opanowania dla zawodników Dariusza Żurawia. Tymczasem ani Rafał Janicki, ani Matus Putnocky nie trafili w piłkę i z tego nieporozumienia skorzystał Piotr Parzyszek. Posłał on futbolówkę do pustej bramki.

Po utracie gola piłkarze Piasta bardzo mocno cofnęli się do defensywy. W ciągu 10-ciu minut Lech stworzył sobie kilka okazji do zdobycia gola. Po dośrodkowaniu Jevticia w słupek główkował Nikola Vujadinovic.

Mnożyły się rzuty rożne i wolne z okolic pola karnego piłkarzy Piasta. Soczyste uderzenie z rzutu wolnego oddał Darko Jevtić. Z trudem z tym uderzeniem poradził sobie bramkarz gospodarzy Jakub Szmatuła. Blisko gola był jeszcze Rafał Janicki i ponownie Vujadinović, jednak za każdym razem dobrze ustawiony był Szmatuła.

Końcowe odliczanie w drugiej połowie

Do końca pierwszej części meczu zawodnicy Piasta nie stworzyli sobie drugiej klarownej okazji. Do przerwy prowadzili oni z Lechem 1-0.

Drugą połowę zawodnicy Piasta rozpoczęli dokładnie tak samo jak pierwszą część. Spokojnie rozgrywali piłkę i czekali na próbę wyjścia z kontratakiem.

To za sprawą piłkarzy z Poznania działo się cokolwiek istotnego i wartego odnotowania. W 55. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Darko Jevticia zakotłowało się pod bramką Jakuba Szmatuły. Najbliżej piłki po raz kolejny był Nikola Vujadinović, ale nie zdołał on skierować piłki do bramki i ostatecznie Szmatuła poradził sobie wybijając futbolówkę na rzut rożny.

Dobrze grający w tym spotkaniu Darko Jevtić dał o sobie znać ponownie w 63. minucie meczu. Zagrał kapitalną piłkę w pole karne do Kostevycha, ale ten drugi nie potrafił tego wykorzystać.

Do końca meczu na boisku nie działo się nic ciekawego. Piłkarze i kibice być może wiedzieli o wyniku meczu Legii z Zagłębiem Lubin i wyczekiwali na ostatni gwizdek sędziego Marciniaka.

To co wydawało się nieprawdopodobne stało się faktem. Piast Gliwice został po raz pierwszy w historii Mistrzem Polski!

19.05.2019 r. Stadion Miejski w Gliwicach, 37 kolejka LOTTO Ekstraklasy

Piast Gliwice - Lech Poznań 1-0

Bramki: Piotr Parzyszek 27'

Kartki: -

Widzów: 9.913

Piast: Jakub Szmatuła - Marcin Pietrowski, Jakub Czerwiński, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov - Tom Hateley, Patryk Dziczek - Martin Konczkowski (Tomasz Jodłowiec 79'), Joel Valencia, Jorge Felix (Gerard Badia 90') - Piotr Parzyszek (Michal Papadopulos 71')

Lech: Matus Putnocky - Marcin Wasielewski, Rafał Janicki, Nikola Vujsdinović, Piotr Tomasik - Mateusz Skrzypczak (Filip Marchwiński 79'), Maciej Gajos - Maciej Makuszewski, Darko Jevtić, Volodymyr Kostevych (Tymoteusz Klupś 66') - Krzysztof Kołodziej (Kamil Jóźwiak 63')

Leszek Urban

Data publikacji: 19 maja 2019, 20:00

Zobacz również

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.