Paweł Zieliński: Było widać, że w naszej rodzinie Piotrek ma największy talent

Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Piotr Zieliński w ostatnich latach stał się jednym z najlepszych polskich piłkarzy. Mało kto wie, że właściwie cała jego rodzina jest mocno związana z futbolem.

Tak jest choćby w przypadku Pawła Zielińskiego, jednego z braci Piotra. 33-latek jest bocznym defensorem, obecnie gra dla Widzewa Łódź. W przeszłości Paweł występował również między innymi dla Miedzi Legnica czy Śląska Wrocław.

– Z wiadomych względów oczywiście najwięcej mówi się o Piotrku, o mnie może się gdzieś napomknie, ale niewielu kibiców pewnie wie, że mamy jeszcze jednego brata, Tomka, który skończył 38 lat i również grał w piłkę. Niestety, musiał zakończyć karierę ze względu na kontuzję kolana, ale dotarł na przyzwoity, pierwszoligowy poziom, zakładając koszulki Miedzi Legnica oraz MKS Kluczbork – mówi Paweł Zieliński w rozmowie dla Łączy nas Piłka.

Piotr Zieliński to aktualnie pomocnik Napoli, który ma na koncie mistrzostwo Włoch. W ostatnich tygodniach jest mocno przymierzany do transferu do Interu Mediolan.

– Od najmłodszych lat było widać, że w naszej rodzinie Piotrek ma największy talent. Doskonale wiedziałem, że jeżeli ominą go kontuzje i utrzyma głowę, to będzie mega zawodnikiem. Tak też się stało. Głównie dzięki rodzicom, którzy wychowali go na bardzo dobrego człowieka. Wiadomo, niektórym to przeszkadza. Często zarzuca mu się brak charakteru. Po prostu taki jest, cichy i spokojny. To się nie zmieni, bo po co? Wiadomo, że byłoby to sztuczne i niepotrzebne – dodaje.

Cała rozmowa jest dostępna na portalu Łączy nas Piłka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x