Paweł Wszołek przed Superpucharem Polski: Ciężko trenowałem, by wrócić do najlepszej formy
W piątek na stadionie przy Łazienkowskiej, Legia Warszawa spotka się z Cracovią (godz. 20:15). - Czuję się w gotowy na mecz i dam z siebie wszystko – ciężko trenowałem z drużyną i indywidualnie, by wrócić do jak najlepszej formy - przyznaje Paweł Wszołek.
Skrzydłowy "Wojskowych" w sierpniu zaraził się koronawirusem i nie był wstanie pomóc drużynie w kluczowych spotkaniach w eliminacjach europejskich pucharów. - Na początku sam śmiałem się z koronawirusa. Później znajomi relacjonowali mi to, co działo się we Włoszech. W niedzielę przed pierwszą rundą eliminacji Ligi Mistrzów UEFA mieliśmy wykonane testy i wyszedł mi wynik negatywny. Następnego dnia kręciło mi się w głowie, ale nie zdawałem sobie sprawy, że to koronawirus. W dniu meczu czułem się osłabiony, a po spotkaniu byłem wrakiem człowieka - wspomina piłkarz, cytowany przez serwis "legia.com".
- Dbam o siebie, o swoją odporność, ale po meczu miałem drgawki. Następnego dnia miałem już pozytywny wynik na koronawirusa, a każdy kolejny dzień był gorszy. Miałem wysoką gorączkę, bóle głowy i mięśni. Poprzez osłabienie organizmu meczem, czułem jakbym miał napompowane płuca - dodał.
Paweł Wszołek odniósł się również do debiutu Michała Karbownika w reprezentacji Polski. - Na lewej obronie widać cały jego potencjał, szybkość, zwinność, ciąg na bramkę. W środku pola musi grać bardziej zachowawczo. To był dobry występ i z każdą minutą coraz bardziej wierzył, że zasługuje na grę na takim poziomie. Pokazał to poprzez asystę do Arkadiusza Milika. Mam nadzieję, że wszystko co najlepsze jest przed nim. Najważniejsze, by pozostał skromnym chłopakiem, takim jakim jest teraz - uważa.
- Czuję się w gotowy na mecz i dam z siebie wszystko – ciężko trenowałem z drużyną i indywidualnie, by wrócić do jak najlepszej formy. Z każdym dniem czuję się lepiej, jednak wszystko zweryfikuje boisko. Organizm wraca do optymalnej formy i jest to dla mnie szczególnie ważne, bo grając w bocznym sektorze boiska bazuję przecież na wydolności. Czuję się o wiele lepiej niż kilka dni temu - zakończył 28-latek.
Aktywna środa w #LegiaTrainingCenter ⚽💥
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) October 7, 2020
źródło: legia.com / własne
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
La LigaFlick zrezygnował z defensora. Niedługo dojdzie do transferu?
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
PolecaneOficjalnie: Sensacja. Puchar Narodów Afryki bez czterokrotnego triumfatora
Victoria Gierula / 16 listopada 2024, 17:46