Pavol Stano przed wyjazdem do Szczecina: Chcemy sprawić niespodziankę

Pavol Stano

wisla-plock, materiały prasowe

– Jedziemy do Szczecina z chęcią sprawienia niespodzianki i wywalczenia korzystnego rezultatu – przekonuje Pavol Stano.

Wisła Płock zaprezentował w miniony poniedziałek ofensywny futbol z Górnikiem Zabrze (3:2). – Jestem zadowolony z postawy drużyny w ostatnim meczu. Górnik stworzył sobie sytuacje ze stałych fragmentów gry, nam jednak dopisało tego dnia szczęście. Wykorzystaliśmy też dogodne sytuacje. Nie chce nikogo wyróżniać, bo wszyscy zagrali dobrze, ale widać było dobrą dyspozycję Łukasza Sekulskiego, o czym świadczą jego dwie bramki. – Wydaje mi się, że powoli zaczyna to wyglądać optymistycznie – podsumował szkoleniowiec płocczan.

Portowcy ponieśli zaledwie trzy porażki i przewodzą w ligowej tabeli. Jednym z pogromców zespołu Kosty Runjaicia w rundzie jesiennej była właśnie płocka Wisła po trafieniu Damiana Warchoła. – Jedziemy na teren obecnego lidera ekstraklasy. I nie jest to przypadek, że to właśnie Pogoń jest na dobrej drodze, by wywalczyć mistrzostwo Polski. Po pierwsze dysponują bardzo zbilansowaną, szeroką kadrą, mają kilku zawodników, którzy potrafią samodzielnie rozstrzygnąć losy meczu. Po drugie są też doskonale zorganizowani taktycznie i przygotowani motorycznie. My jednak jedziemy do Szczecina z chęcią sprawienia niespodzianki i wywalczenia korzystnego rezultatu. Wiemy, że będzie ciężko, ale przy mądrej organizacji gry możemy do domu wrócić z punktami – dodał.

– W tym roku walka o mistrzostwo będzie niezwykle zacięta. Pogoń, Lech i Raków prezentują się bardzo dobrze, a o końcowym rezultacie zadecydują detale – zauważa Słowak.

Do kadry meczowej po pauzie za kartki wraca Piotr Tomasik. – Adam Chrzanowski również jest zdrowy i gotowy do gry. Miałem kilka dylematów w poprzednim meczu, musiałem uważać na urazy niektórych zawodników. Nie pojawił się Rafał Wolski, nie pojawił się też Damian Rasak, czy Anton Krivotsyuk. Wszyscy są już w treningu, ale decyzję o wyjściowym składzie podejmę dopiero przed meczem – kończy Stano.

źródło: wisla-plock.pl /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.