Olbrzymia tragedia na stadionie w Indonezji – przynajmniej 174 osoby zginęły
Co najmniej 174 osoby zginęły w zamieszkach na stadionie w Indonezji. Drugie tyle kibiców jest rannych. To zatem będzie jedna z największych katastrof sportowych w historii.
Panika miała miejsce po tym, jak policja zagazowała fanów, którzy wtargnęli na boisko. Zamieszki zaczęły się po porażce miejscowego Arema FC z zaciekłymi rywalami na przepełnionym stadionie w sobotę w Malang we Wschodniej Jawie.
W miarę rozprzestrzeniania się chaosu tysiące ludzi rzuciło się w stronę wyjść ze stadionu Kanjuruhan, gdzie wielu się dusiło. Jeden naoczny świadków powiedział stronie internetowej “Kompas” w Indonezji, że widział, jak wiele osób zostało stratowanych w ucieczce.
Wstępne raporty podawały liczbę ofiar śmiertelnych na około 130, ale później urzędnicy ogłosili znaczny wzrost, który podniósł liczbę do 174, a dodatkowe 11 osób zostało poważnie rannych.
Prezydent Joko Widodo zarządził, że wszystkie mecze w najwyższej lidze Indonezji muszą zostać wstrzymane do czasu przeprowadzenia śledztwa. Przypomnijmy, iż FIFA twierdzi, że żaden gaz do kontroli tłumu nie powinien być noszony ani używany przez stewardów lub policję podczas meczów.
Nagrania ze stadionu pokazują kibiców biegnących na boisko po ostatnim gwizdku. – Zaczęli atakować funkcjonariuszy, uszkadzali samochody – powiedział Nico Afinta, szef policji we Wschodniej Jawie, dodając, że wśród zabitych było dwóch policjantów. Filmy w mediach społecznościowych pokazują fanów wspinających się przez ogrodzenia, aby uciec z pułapki. Przemoc na meczach piłki nożnej nie jest w Indonezji nowością.
Niektóre kraje nie dorosły do rywalizacji sportowych w piłce nożnej.
Indonezja: 130 osób zabitych i ponad 180 rannych #football #Indonesia ]pic.twitter.com/6Sq9R28a3R
— Magda M (@modliszka30) October 2, 2022
