Ojciec Nicoli Zalewskiego przegrał walkę z nowotworem
Bardzo smutne informacje na Twitterze przekazał były prezes PZPN, Zbigniew Boniek. Zmarł Krzysztof Zalewski, ojciec Nicoli.
Krzysztof Zalewski ciężko chorował. Toczył nierówną walkę z nowotworem, który dawał przerzuty. Jego marzeniem było, aby ujrzeć swojego syna w koszulce reprezentacji Polski.
Był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi kilka dni temu, jak mi jest przykro Drogi Krzysztofie❤️❤️🙏🙏 R.I.P pic.twitter.com/ymS2QM8o3w
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) September 24, 2021
– Mam najcięższą formę raka. Niestety, to nowotwór galopujący, z przerzutami. Po sześciu miesiącach chemioterapii było dobrze, później miałem zapaść i w ostatniej chwili mnie “wyciągnęli”. Niedawno po prostu przestałem oddychać i było naprawdę groźnie – mówił Krzysztof Zalewski na łamach “WP Sportowe Fakty”.
Wielkie pragnienie Pana Krzysztofa niedawno się ziściło. Nicola Zalewski 5 września zadebiutował w reprezentacji Polski w meczu przeciwko San Marino, a dumny tata na trybunach zalał się łzami. Po całym wydarzeniu dał upust swojej radości w wywiadzie dla kanału “Łączy Nas Piłka”.
– Nicola w krótkim okresie stał się z chłopca facetem. Widzę to po rozmowach. Jestem dumny. Teraz jestem podwójnie dumny. Polska dla nas jest… Łzy będą, tego nie da się ukryć. Debiut w reprezentacji to najpiękniejsza rzecz, jakiej można się doczekać – powiedział wyraźnie wzruszony.
Krzysztof Zalewski niech spoczywa w pokoju, a Nicoli wypada życzyć dużo sił w tym trudnym dla niego i jego rodziny czasie. Miejmy nadzieję, że 19-letni utalentowany pomocnik wiele razy będzie spoglądał w niebo po ważnych bramkach w biało-czerwonych barwach.
Źródło: Zbigniew Boniek