blank
fot. (fot. Adrian Maraś / sandecja.pl)
Udostępnij:

Oficjalnie: Sandecja ma nowego trenera

Sandecja Nowy Sącz zdecydowała się na roszadę na stanowisku trenera. Słowaka Stanislava Vargę zastąpi Tomasz Kafarski, który w przeszłości już pracował w tym klubie.

Sandecja rezygnuję ze Słowaka

Sandecja zatrudniła Stanislava Vargę 1 września ubiegłego roku. Słowak zastąpił wówczas na stanowisku pierwszego trenera Dariusza Dudka, obecnego szkoleniowca Zagłębia Sosnowiec. 50-latek miał wówczas w CV pracę w rodzimych drugoligowcach - Tatranie Prešov oraz Dukli Bańska Bystrzyca. Pod wodzą Vargi Sandecja w 14 spotkaniach wywalczyła 12 punktów (trzy zwycięstwa, trzy remisy, osiem porażek). 2023 rok Sandecja co prawda zaczęła nieźle, bo od wygranej 3:0 z Górnikiem Łęczna. Po tym zwycięstwie przyszedł jednak remis 1:1 z Resovią oraz dwie wyraźne porażki z Arką Gdynia i Odrą Opole. W dwóch ostatnich spotkaniach zespół z Nowego Sącza stracił pięć goli, nie strzelając przy tym ani jednego. Na dzisiaj Sandecja zajmuje 17. pozycję w tabeli i lokuje się w strefie spadkowej. Strata do 15. Resovii wynosi aktualnie trzy punkty.

Drugie podejście Kafarskiego

Kafarski w przeszłości prowadził Sandecję przez dwa sezony. Zespół ten pod wodzą 48-latka podjął dwie nieudane próby powrotu do Ekstraklasy. Sezon 2018/19 Sandecja zakończyła na czwartej pozycji. Wówczas jednak strata do drugiego miejsca dającego promocję do wyższej ligi wyniosła aż 14 punktów. Rok później było już znacznie gorzej. Po serii kiepskich wyników i zagrożeniu relegacją do II ligi Kafarski został zastąpiony przez duet Marcin Jałocha - Piotr Świerczewski. Sandecji ostatecznie udało się utrzymać, a Kafarski natomiast po kilku miesiącach przerwy został zatrudniony przez Chojniczankę Chojnice. Wraz z tym zespołem 48-latek awansował do Fortuna I ligi. Po kiepskiej rundzie jesiennej zakończonej w strefie spadkowej Kafarskiego zastąpił Krzysztof Brede.

Sandecja przed trudnym zadaniem

Sandecja w najbliższej kolejce "u siebie" zagra z GKS-em Katowice, który po dwóch prestiżowych porażkach z Zagłębiem Sosnowiec i Wisłą Kraków z pewnością będzie chciał się odegrać i przerwać złą passę. W kolejnych tygodniach Kafarski będzie musiał zmierzyć się m.in. z GKS-em Tychy, Skrą Częstochowa i Chrobrym Głogów. Szczególnie istotne wydaje się być spotkanie ze Skrą, która jest na ten moment ostatnia w lidze i powinna być rywalem Sandecji w walce o ligowy byt. Na panikę jest jednak zbyt wcześnie - różnice punktowe na dole tabeli są na tyle małe, że sprawa utrzymania się w lidze jeszcze długo powinna pozostać otwarta.

Źródło: własne / Sandecja Nowy Sącz


Avatar
Data publikacji: 9 marca 2023, 18:28
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.