Messi

Getty Images

Jak donosi kataloński “Sport”, Lionel Messi nie trafi do Manchesteru City. Lider Premier League zrezygnował z walki o Argentyńczyka.

Gdy latem ubiegłego roku, po pamiętnym odpadnięciu “dumy Katalonii” z ligi mistrzów pojawiły się głosy o rzekomym odejściu Messiego z Barcelony, wiele osób łączyło 34-latka z Manchesterem City. Od tamtego czasu, nawet po rozpoczęciu nowego sezonu, plotki o potencjalnym transferze wciąż pojawiały się w hiszpańskiej jak i w angielskiej prasie. Teraz jednak dzięki doniesieniom katalońskich mediów wiele z nich może zostać zdementowanych.

Kontrakt Messiego wygasa z końcem obecnego sezonu, a wciąż nie wiadomo, gdzie ujrzymy 6-krotnego zdobywcę złotej piłki w nadchodzącej kampanii. Jeśli Manchester City faktycznie wycofa się z wyścigu, wtedy szanse na pozostanie reprezentanta Argentyny w zespole tylko i wyłącznie wzrosną, pomimo tego, że i tak po zmianie na stanowisku prezydenta klubu znacząco się zwiększyły. Wśród kibiców “Blaugrany” nastała nadzieja na to, iż Joan Laporta postawi Barcę na nogi i pomoże odzyskać jej utracony blask, zarówno pod względem finansowym jak i czysto sportowym. Fani Barcelony oraz sam prezydent nie wyobrażają sobie przeprowadzenia procesu odbudowy klubu z Camp Nou bez Argentyńczyka na pokładzie.

“Obywatele” według ustaleń hiszpańskich gazet zdają sobie sprawę z tego, że nowy kontrakt dla Messiego jest sprawą bardzo prawdopodobną i odczuwając niemoc w ostatnich rozmowach z przedstawicielami “dumy Katalonii” postanowili własnowolnie zrezygnować z dalszych starań o Argentyńczyka. Zespół z Etihad Stadium nie powinien jednak zbyt przejąć się tym faktem, albowiem ich poczynania w tym sezonie są co najmniej imponujące. Z pozoru może się wydawać, że wzmocnienia nie są im potrzebne, lecz gdy potwierdzone zostało odejście Sergio Aguero, władze “The Citizens” muszą zacząć rozglądać się za potencjalnym następcą Argentyńczyka. W mediach mówi się o takich nazwiskach jak Haaland czy Kane. Sprowadzenie któregokolwiek z nich wcale nie będzie tanią operacją, ale rezygnacja z Messiego może dobrze wpłynąć na budżet transferowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x