Niespodzianka w Płocku, Zagłębie nadal szuka formy

W pierwszym sobotnim starciu w ramach 22. kolejki Lotto Ekstraklasy, Wisła Płock na własnym stadionie pokonała wyżej notowane Zagłębie Lubin (2:1).

Od pierwszych minut spotkania oglądaliśmy ciekawe, ofensywne akcje po obu stronach. Jako pierwsi na prowadzenie wyszła ekipa prowadzona przez Piotra Stokowca. Futbolówkę na około 30. metrze ustawił Filip Starzyński i idealnie dośrodkował na głowę Martina Nespora, zaś golkiper skapitulował. Gospodarze się nie poddali, a najaktywniejszy był na prawym skrzydle Giorgi Merebaszwili. I właśnie 30-letni Gruzin dośrodkował do Hiszpana Jose Kante, a ten będący w wyśmienitej formie strzeleckiej wyrównał na (1:1). Jeszcze w końcówce Giorgi Merebaszwili miał szansę, ale jego uderzenie zatrzymała się na poprzeczce. Po przerwie zawodnicy nieco opadli z sił i niestety poziom meczu znacząco się obniżył. Trzy jakże ważne punkty płocczanom zapewnił najlepszy na boisku Giorgi Merebaszwili, ładnym zewnętrznym strzałem nie dał szans Kiełpinowi.

Za tydzień podopieczni Marcina Kaczmarka podejmą na wyjeździe Pogoń Szczecin, natomiast mające wielkie aspiracje Zagłębie zmierzy się z mistrzem Polski – Legią Warszawa.

Wisła Płock – Zagłębie Lubin 2:1 (1:1)
Kante 38′, Merebaszwili – Nespor 20′

Wisła P: Kiełpin – Stefańczyk, Szymiński, Byrtek, Sylwestrzak – Furman, Rogalski – Merebaszwili, Wlazło (Sielewski), Reca (Piotrowski) – Kante (Piątkowski)

Zagłębie L: Polacek – Tosik, Madera, Guldan, Cotra – Jagiełło (Rakowski), Kubicki – Woźniak, Starzyński (Vlasko), Janoszka (Janus) – Nespor

Sędzia: Paweł Gil (Lublin)

Widzów: 3432

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.