Nieoficjalnie: Hansi Flick zostanie selekcjonerem reprezentacji Niemiec!

Tegoroczne Mistrzostwa Europy będą ostatnimi dla Joachima Löwa w roli trenera reprezentacji Niemiec. Jak nieoficjalnie wiadomo, zaraz po turnieju zastąpić go ma Hansi Flick. 

Nie tak Hansi Flick wyobrażał sobie przygodę z Bayernem Monachium. Po konflikcie z Hasanem Salihamidžiciem opuszcza on bawarski klub. Sam zainteresowany jednak nie może narzekać na brak zainteresowania. Według doniesień Abendzeitung, DFB chce, aby po Mistrzostwach Europy tego lata menedżer Bayernu Monachium zastąpił Joachima Löwa.

W weekend Karl-Heinze Rummenigge ostrzegł DFB, aby jak najszybciej załatwić sprawę z Flickiem, ponieważ za granicą może pojawić się wiele klubów gotowych wyłożyć mnóstwo pieniędzy w zamian za przyjście szkoleniowca. Były piłkarz zasugerował nawet, że Bayern Monachium i władze niemieckiego związku doszły do porozumienia w sprawie rekompensaty dla Bawarczyków za utratę menedżera.

Sam 56-latek pozostaje ostrożny w ogłaszaniu swojej przyszłości.

– Jestem otwarty na wiele rzeczy. Praca z Oliverem Bierhoffem, Jogim Löwem i Andreasem Köpke była wtedy świetną zabawą. Było ogromne uznanie, ogromna lojalność, która mnie napędza. Mam głębokie zaufanie do Olivera Bierhoffa – stwierdził w rozmowie ze Sky Sports.

Niemieckie media twierdzą jednak, że sprawy pomiędzy reprezentacją a Flickiem potoczą się szybko. DFB chce zaoferować Niemcowi pracę długoterminową, czyli podczas Mistrzostw Świata 2022 i Mistrzostw Europy 2024. To w pełni satysfakcjonuje szkoleniowca.

Sam Oliver Kahn twierdzi, że Flick podejmie to wyzwanie. Jednocześnie zaprzecza pogłoskom o opłatę za menadżera.

– Stanowisko Jogi Löwa jest teraz wolne. Mogę sobie doskonale wyobrazić, że podejmie to wyzwanie. Wszystko jest załatwione, nie ma w tej chwili żadnej rekompensaty finansowej. Oczywiście, rozmawiamy o możliwym meczu, który może się odbyć pomiędzy FC Bayernem a reprezentacją narodową.

Wydaje się, że oficjalne ogłoszenie nowego selekcjonera reprezentacji Niemiec nastąpi w przeciągu kilku dni. Będzie to pewnego rodzaju “powrót do korzeni” Flicka, ponieważ szkoleniowiec pracował jako asystent Joachima Loewa w “Die Mannschaft” już w latach 2006-2014.

źródło: Bavarian Football Works