fot. Źródło: facebook.com/uefaeuro

Udostępnij:

Niemcy pokonują Anglię – Podolski pięknym golem pożegnał się z reprezentacją

Na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie, w europejskim klasyku, starły się reprezentacje Niemiec oraz Anglii. Niestety, spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Jedyną bramkę zdobył w 69. minucie Lukas Podolski. Dla napastnika był to ostatni występ w reprezentacyjnej koszulce - w sumie Poldi strzelił dla drużyny narodowej 49 bramek w 130 meczach.

Składy wystawione przez obu selekcjonerów mogły nieco zaskoczyć. O ile w przypadku drużyny Niemiec, zmiany były podyktowane kontuzjami kilku kluczowych graczy (m. in. Ozila czy Neuera), o tyle Anglicy prowadzeni przez Garetha Southgate'a wyraźnie próbują odnaleźć nową boiskową tożsamość. Szkoleniowiec zastosował ciekawe ustawienie 3-4-2-1, przechodzące w 5-4-1 w defensywie. Na boku obrony szansę dostał Michael Keane, na boisku znaleźli się także Chris Smalling oraz Jake Livermore. Ostatni, 130. raz, w reprezentacji Niemiec zagrał Lukas Podolski, który założył dziś opaskę kapitańską.

Ceremonia przedmeczowa był dość długa, ze względu na pożegnanie, jakie zgotowano Podolskiemu po jego 13 latach gry dla niemieckiej drużyny narodowej. Sam piłkarz w przemowie podziękował kibicom za ich wsparcie. Niestety, piłkarze poziomem gry nie dostosowali się do pięknego ceremoniału. Pierwsza połowa nie obfitowała specjalnie w ciekawe wydarzenia. Anglicy zaczęli ten mecz ze sporym animuszem, ale nie byli w stanie specjalnie zagrozić bramce ter Stegena. Najbliższy gola był Adam Lallana, jego strzał zatrzymał się jednak na słupku. Osłabiona ekipa gospodarzy natomiast od początku miała spory problem z rozegraniem.

Podopieczni Joachima Löwa weszli w drugą połowę spotkania dużo lepiej. Już w pierwszej minucie bramkę otwierającą wynik mógł zdobyć Julian Brandt, który dopadł do piłki zbyt słabo wypiąstkowanej przez Harta. Młodziutki napastnik Bayeru posłał jednak piłkę tuż obok bramki anglików. Niemcy grali lepiej, cieszyli się większym posiadaniem piłki, ale - podobnie jak w przypadku Anglików w pierwszej połowie - brakowało konkretów.

Aż do 69. minuty, w której bardzo konkretnym strzałem popisał się Podolski. Lukas w swoim stylu posłał potężną bombę z około 25 metrów, trafiając w samo okienko bramki strzeżonej przez Joe Harta. Gareth Southgate od razu zareagował na stratę gola, i wprowadził ofensywny duet z Manchesteru United: Marcusa Rashforda i Jesse Lingarda. Szybko okazało się, że były to dobre zmiany; szybcy, energiczni zawodnicy rozruszali nieco grę "Lwów Albionu". Jednak po kilku szybkich atakach Anglików, znów to gospodarze zaczęli przejmować kontrolę nad spotkaniem. Niemcy spokojnie rozgrywali piłkę, szanując niewielkie, jednobramkowe prowadzenie.

W 84. minucie spotkania na dobre skończyła się przygoda Podolskiego z reprezentacją. Napastnik został zmieniony przez Rydy'ego, a żegnały go owacje na stojąco. Gareth Southgate natomiast nie chciał już chyba ryzykować w końcówce zdrowia swoich podopiecznych, zabezpieczył tylko defensywę wprowadzając na boisko Luke'a Shaw'a oraz Johna Stones'a. Jak z resztą sam przyznał na przedmeczowej konferencji, celem dzisiejszego sparingu było nie zwycięstwo, a nauka.

Koniec końców Niemcy zasłużenie wygrali 1:0. W ofensywie może nie brylowali, ale solidna gra defensywna, rozsądna taktyka, a także kapitalny strzał Lukasa Podolskiego, wystarczyły na nieskutecznych Anglików.

Oba zespoły kolejne spotkania rozegrają w niedzielę 26 marca, w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Niemcy zmierzą się z Azerbejdżanem, natomiast wyspiarzy czeka starcie z Reprezentacją Litwy.

Wyniki pozostałych spotkań towarzyskich:

Szkocja - Kanada 1:1
Czechy - Litwa 3:0
Cypr - Kazachstan 3:1
Palestyna - Jemen 1:0
Indie - Kambodża 3:2
Filipiny - Malezja 0:0
Wietnam - Chińskie Tajpej 1:1

Niemcy 1-0 Anglia

Bramki:

Podolski 69'

Składy:

Niemcy: - ter Stegen - Rüdiger, Hummels, Hector, Kimmich - Weigl (Can 66'), Kroos - Sané, Podolski (Rudy 84'), Brandt (Schürrle 59') - Werner (Müller 77')

Anglia: Hart - Keane, Smalling (Stones 85'), Cahill - Walker, Livermore (Ward-Prowse 83'), Dier, Bertrand (Shaw 83') - Alli (Lingard 70'), Lallana (Redmond 66') - Vardy (Rashford 70')

Paweł Trawiński

Data publikacji: 22 marca 2017, 22:57

Zobacz również

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.