Neymar: Nie mam żadnej wiadomości do kibiców

Piękne uderzenie przewrotką w doliczonym czasie gry Neymara przesądziło o zwycięstwie Paris Saint-Germain ze Strasbourgiem (1:0). – Jesteśmy zespołem i jest mi smutno, że kibice skupiają się na mojej osobie – skomentował Brazylijczyk.

Jeszcze kilka miesięcy temu postawa Neymara wprawiłaby w euforię francuskich fanów, lecz po ostatnich perypetiach jest zgoła inaczej. Brazylijczyk pokazał się po raz pierwszy na boisku w tym sezonie, gdyż wcześniej przez zawirowania transferowe był pomijany przez Thomasa Tuchela. FC Barcelona i Real Madryt były wymieniane w kontekście 27-latka, ale ostatecznie żaden z klubów nie był wstanie zapłacić horrendalnych pieniędzy.

Już na rozgrzewce Neymar odczuł na własnej skórze niechęć fanów PSG, którzy oprócz gwizdów, używali słów powszechnie uważanych za obraźliwe. – Nie mam żadnej wiadomości do kibiców. Jeśli chcą buczeć, to mogą to robić – stwierdził zawodnik. – Jesteśmy zespołem i jest mi smutno, że muszą się skupiać na mojej sprawie – dodał.

– Od teraz zdaję sobie sprawę, że każde spotkanie będzie dla mnie jak wyjazdowe – zauważa. Neymar przyznał, iż jest rozczarowany brakiem powrotu do La Liga. – Miałem swoje powody, chciałem wyjechać, to jasne. Zrobiłem wszystko, co mogłem, ale nie pozwolili mi. Nie zamierzam zdradzać szczegółów. Mówię, to po raz pierwszy i ostatni. Chcę się całkowicie poświęcić występom dla PSG – zakończył Neymar.