BBC

Cardiff City wciąż nie wypłaciło Nantes pieniędzy za transfer Emiliano Sali.

Pod koniec stycznia policja poinformowała o zaginięciu awionetki z Salą na pokładzie. Przez kilka dni trwało poszukiwanie. W końcu znaleziono wrak z ciałem piłkarza. Lotu nie byłoby, gdyby nie transfer Sali z Nantes do Cardiff. To właśnie do Walii miał udać się wtedy napastnik. Cardiff City miało zapłacić za Argentyńczyka siedemnaście milionów euro, rozłożone na raty. Klub jednak wciąż wstrzymuje się z opłatą, więc działacze Nantes zagrozili im pozwem.

Sytuacja jest skomplikowana, bo Brytyjczycy uważają, że trzeba wziąć pod uwagę nagłe i tragiczne wydarzenie, czyli śmierć zawodnika. Chcą uniknąć procesu, ale wiele wskazuje na to, że jeżeli Nantes nie otrzyma pieniędzy, to sprawa trafi w końcu do sądu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x