MŠK Žilina nie zniknie z mapy europejskiego futbolu

MŠK Žilina otrzymała licencję na sezon 2020/2021. Klub jest jednak pod ścisłą obserwacją finansową Słowackiego Związki Piłki Nożnej ( SFZ ). Niemniej Šošoni są przykładem, gdzie młodzież lgnie się do rozwijania swoich umiejętności, a klub czerpie z tego korzyści. Žilina jest ważną częścią najnowszej historii futbolu zza naszej południowej granicy.

Pod koniec kwietnia MŠK Žilina ogłosiła, że przechodzi w stan likwidacji. Kryzys ekonomiczny wywołany przez pandemię koronawirusa spowodował podjęcie takowej decyzji. Dość spora liczba piłkarzy grających kluczowe skrzypce w drużynie, mająca najwyższe kontrakty, otrzymała wypowiedzenia i mogła zacząć sobie szukać nowego klubu. Bramkarz Dominic Holec zakotwiczył w Sparcie Praga podpisując z nią trzyletni kontrakt. Były kapitan Miroslav Káčer oraz Filip Kaša od 1 lipca oficjalnie będą zawodnikami Viktorii Pilzno. Lukáš Jánošík również poszuka szczęścia u zachodnich sąsiadów Słowacji. Beniaminek Fortuna:Ligi – Dynamo České Budějovice zainteresował się usługami 26-letniego napastnika. W wieku 37-lat Viktor Pečovský ogłosił zakończenie kariery. Nadal swoich decyzji o przyszłości nie podjęli: Besir Demiri, Martin Králik, Michal Tomič oraz Filip Balaj. Może się tak stać, że całą czwórka ponownie zwiąże się z Žiliną. Jest też dobra wiadomość dla sympatyków Šošoni. Udało się zatrzymać trzech zawodników, a są nimi: Branislav Sluka, Kristián Vallo i Jakub Paur, który został nowym kapitanem wicelidera słowackiej ekstraklasy.

MŠK Žilina może nieco załapać głębszy oddech, gdyż Organ Apelacyjny Procedury Licencyjnej ( OOLK ) Słowackiego Związku Piłki Nożnej na posiedzeniu w dniu 24 czerwca 2020 roku postanowił uwzględnić odwołanie klubu od decyzji degradacji do niższej ligi i udzielił im licencji na grę w Fortuna Lidze w sezonie 2020/2021. Jednocześnie nałożono na klub środki terminowe, które będą musiały zostać spełnione. Muszą zostać rzetelnie przeprowadzone sprawozdania finansowe. W przypadku nieprzestrzegania tych środków, OOLK może wszcząć ponownie postępowanie w sprawie cofnięcia przyznanej licencji. Podobnie postąpiono z FC Nitra, która także boryka się z kłopotami w kwestii egzystencji klubu.

W XXI wieku MŠK Žilina przyczyniła się na pewno do wzrostu pozycji słowackiej piłki klubowej w Europie. W swojej 112-letniej historii Šošoni sięgali siedmiokrotnie po mistrzowski tytuł. Na arenie europejskiej – Žilina świętowała awans do Pucharu UEFA, a co ważniejsze zagrała w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na Štadión pod Dubňom zawitały takie tuzy, jak Chelsea, Olympique Marsylia, czy Spartak Moskwa.

Warto obserwować Žilinę ze względu na ich akademię, która co roku wydaje talenty gotowe świecić jasnym blaskiem w czołowych ligach na Starym Kontynencie. W przeszłości Milan Škriniar, a ostatnio Róbert Boženík są przykładem, że niespełna 50 kilometrów od polskiej granicy mamy do czynienia z kuźnią talentów. Zespół prowadzony obecnie przez trenera Pavola Stano przede wszystkim utrzymuje się z transferów swoich najbardziej utalentowanych piłkarzy i ten fakt nie jest żadną niespodzianką.