Mokry proszek w “strzelbach”, które nie chcą odpalić
MARCA
Nie jest to normalne, co się teraz dzieje, ale się dzieje. Proch strzelnicy zamókł. Czasem tak się zdarza, ale najważniejsze pytanie brzmi: Kiedy strzelba znów odpali ?
Diego Costa nie zdobył jeszcze gola w tym sezonie. Wystąpił w siedmiu spotkaniach – w ostatnim nie zagrał z powodu kontuzji – i nie zdołał ani razu pokonać bramkarza rywali. Jak do tej pory rozegrał 581. minut bez zdobytego gola – 581. minut suszy. Ale słabe prowadzenie Atlético w LaLiga idzie nieco dalej. Ponieważ koniec ostatniego sezonu też nie był udany – 628. minut suszy. Ostatnią ligową bramkę zdobył w meczu z Sevillą wygranym przez Atletico 5:2. Od tamtej pory trafiał tylko na podłożu Europejskim.
Bez Cristiano Ronaldo odpowiedzialność za punktowanie w Realu Madryt spadła na pozostałych z tria BBC, a więc na Bale’a i Benzeme. Ale ani jeden, ani drugi nie spełniają oczekiwań. Francuska susza trwa już 369 minut, podczas gdy walijska wynosi 357.
Początek Ligi Benzema miał obiecujący dzięki dwóm kolejnym zdobytym dubletom przeciwko Gironie i Leganés. Od tamtej pory francuska “strzelba” zamokła – pięć meczów bez gola. Trajektoria Bale’a była bardzo podobna. Ligę rozpoczął obiecująco. Strzelił trzy gole w trzech pierwszych meczach z Getafe, Gironą i Leganes. A potem stagnacja!
Innym, który też zaciął się w strzelaniu jest Luis Suarez. Urugwajczyk zdobył trzy bramki w ośmiu meczach, bardzo słaby na początku sezonu – jeden z gorszych w jego karierze. Dublet z Huescą i gol przeciwko Realowi Sociedad – to wszystko na co go było stać. W sumie – 328. minut suszy.
Rodrigo był świetnym punktem odniesienia w ataku Walencji w zeszłym sezonie. Zakończył kampanię jako najlepszy strzelec (16 goli) w drużynie oraz w Top 10 klasyfikacji Pichichiego. Ale początek sezonu jest zupełnie inny. Napastnik strzelił pierwszego dnia z Atlético i… i tyle. “Dziewiątka” La Roja czeka już 423. minuty na kolejną bramkę – 423 minuty suszy. To co dzieje się w Walencji, wykracza poza niego. Inni napastnicy w drużynie również zawodzą. Ani Gameiro, ani Michy Batshuayi – dwaj renomowani gracze, którzy przybyli do klubu tego lata – nie spełniają oczekiwań. Dotychczas strzelili tylko po jednym golu. Santi Mina na premierowe trafienie wciąż czeka.
Gerard Moreno też nie ma dobrego startu. Snajper, który świecił w zeszłym sezonie w barwach Espanyolu, gdzie strzelił 14 bramek, nie odnalazł swojego miejsca w Żółtej Łodzi Podwodnej . Jego susze trwają już 702 minuty. Jednak początek był obiecujący. Zadebiutował w meczu z Realem Sociedad i od razu wpisał się na listę strzelców, ale potem wszystko się zmieniło. Carlos Bacca – konkurent Moreno – również jest daleko od optymalnej formy.
Kolejne minuty bez zdobytego gola w sezonie 2018/2019
- Gerard Moreno – 702
- Diego Costa – 581
- Rodrigo – 423
- Karim Beznema – 369
- Gareth Bale – 357
- Luis Suárez: 328
Źródło: MARCA
