espn.com

Giovanni Simeone jest obecnie na ustach piłkarskiego świata. Syn słynnego Cholo zdobył w ostatnim ligowym spotkaniu przeciwko Juventusowi dwie bramki, czym przyczynił się do niemałej niespodzianki i wygranej Genoi 3:1.

21-letni wychowanek River Plate trafił w lecie do Europy i powoli zaczyna podbijać Serie A. W 11. rozegranych spotkaniach ligowych wpisał się na listę strzelców cztery razy, ale to ostatni występ przeciwko Starej Damie pozwolił mu przypomnieć o sobie światu. Młody napastnik zdaje sobie sprawę z talentu, jaki odziedziczył po ojcu i Genuę traktuje tylko jako krótki przystanek w swojej karierze. Giovanni wyznał bowiem, gdzie widziałby się w przyszłości, a jego wybór nie może dziwić.

Chciałbym grać dla Atletico Madryt. Ten klub wspaniale potraktował całą moją rodzinę, a najlepszym tego przykładem jest mój ojciec. To wspaniały klub, który dba o swoich pracowników i ma wobec nich wielką lojalność. Chciałbym być jego częścią – przyznał w rozmowie z hiszpańskim Cadena SER utalentowany napastnik.

Przyszłość młodego Simeone leży teraz w rękach jego i Atletico. Jeśli urodzony w Madrycie piłkarz będzie czynił postępy w swojej grze to z pewnością któregoś dnia Rojiblancos zgłoszą się po niego. Pytanie tylko, czy nastąpi to jeszcze za rządów Cholo i obaj będą mieli okazję razem popracować, czy już po jego odejściu?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x