Michniewicz: Za ładną grę i stwarzanie okazji nikt punktów nie przyznaje
- Mecz rozpoczął się tak jak tego oczekiwaliśmy. Bardzo wysoko podeszliśmy do przeciwnika, tam odbieraliśmy piłkę, stwarzaliśmy sobie sytuacje, a nasze akcje były płynne - mówi Czesław Michniewicz.
Legia Warszawa dwukrotnie traciła prowadzenie z Piastem Gliwice i finalnie piłkarze ze stolicy zremisowali (2:2). - Zdobyliśmy bramkę, wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, po czym przytrafił nam się słabszy moment i gol po rożnym, którego też mogliśmy uniknąć. Nasza gra straciła trochę na jakości, jednak przeciwnik nie stwarzał sobie wielu sytuacji - dodał.
- Po przerwie wróciliśmy do odpowiedniego poziomu, przeważaliśmy i zdobyliśmy bramkę na 2:1. Naszym największym problemem było to, że mimo wielu okazji strzeleckich i naprawdę dużej przewagi, nie byliśmy w stanie trafić po raz trzeci, co prawdopodobnie przesądziłoby losy meczu. Podobnie zresztą było przy stanie 1:0 – wtedy również mieliśmy bardzo dużo dogodnych sytuacji. Za ładną grę i stwarzanie okazji nikt punktów nie przyznaje - zaznaczył.
Szkoleniowiec zauważa, iż w niedzielę brakowało skuteczności. Nie bronili się i szukali kolejnych trafień. w pewnym momencie po prostu się pogubiliśmy – przypadkowe wybicie Mladena pod nogi Świerczoka i strzał nie do obrony, tak, że Artur nie mógł nam pomóc. Potem znów przeważaliśmy, mieliśmy sytuacje, ale taka jest piłka. Żałuję bardzo, że zremisowaliśmy w takich okolicznościach - twierdzi.
Z naszego ustawiania się na boisku momentami jestem zadowolony, momentami nie. Nieźle wychodzimy na pozycję, chcemy zdobywać przestrzeń, grać na wolne pole, ale przed nami jeszcze sporo pracy. Mamy słabsze momenty, jednak czasem wynikają one ze zmęczenia zawodników po powrocie za akcją, co poniekąd jest naturalne - kończy Michniewicz.
Pierwszy gol Bartosza Kapustki w barwach Legii Warszawa 👌 #LEGPIA
pic.twitter.com/FkDSJxTEPD
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) November 29, 2020
źródło: legia.com / własne
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26