Karbownik
fot. fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Udostępnij:

Michniewicz: Nie nazwałbym tego meczu przełomowym

- Nie nazwałbym tego meczu przełomowym. To dopiero pierwszy mecz w PKO Ekstraklasie po moim przyjściu tutaj - stwierdził Czesław Michniewicz po wygranej z Zagłębiem Lubin (2:1).

Zwycięskie bramki dla mistrzów Polski zdobył Tomas Pekhart. Czeski napastnik wskoczył zarazem na pozycję lidera strzelców PKO Ekstraklasy. Chcemy wykorzystać najwyższy atut Tomasa, czyli umiejętność strzelania goli głową. Bardzo fajnie się w tym odnajduje. Dziś zdobył bramkę głową i nogą, ale też utrzymywał dużo piłek. Pracowaliśmy w minionym tygodniu nad utrzymaniem piłki pod presją obrońców i dziś to wiele razy Tomas doskonale zrobił. Za moment wróci Jose Kante, jest też Rafa Lopes. Mamy w kim wybierać - tłumaczy trener "Wojskowych".

- Mieliśmy dobrze opracowany sposób grania i znaliśmy styl przeciwnika. Szkoda, że po pierwszej bramce, która padła po bardzo ładnej akcji, straciliśmy szybko prowadzenie. Powinniśmy tego uniknąć. Na szczęście po przerwie znowu zaczęliśmy dobrze grać i mieliśmy kolejne okazje do zdobycia bramek. Szybko objęliśmy prowadzenie, mieliśmy swoje momenty. Zagłębie też walczyło, ale jestem zadowolony z wyniku. Będziemy w spokojnej atmosferze pracować nad błędami - dodał.

- Nie nazwałbym tego meczu przełomowym. To dopiero pierwszy mecz w PKO Ekstraklasie po moim przyjściu tutaj. Zagraliśmy dwa mecze pucharowe, następnie była przerwa reprezentacyjna, brakowało ciągłości. Ta drużyna potrzebuje zwycięstw i wtedy pokaże pełnię możliwości. Poszczególni piłkarze i formacje mają potencjał, by grać lepiej - przyznał.

Michniewicz dodał również, iż należy wystrzegać się prostych strat. - Odbieraliśmy ją bardzo wysoko, bo tak chcieliśmy grać, ale pierwsze podanie było przeważnie do tyłu lub do boku. Nie wykorzystywaliśmy przewagi i szerokiego ustawienia rywali. Za mało graliśmy w kontakcie. Doskok był, ale brakowało kontaktu. O tym rozmawialiśmy w przerwie - zakończył.

źródło: legia.com / własne


Avatar
Data publikacji: 19 października 2020, 10:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.