Mendilibar: Bez fanów nie odczuwa się różnicy, czy gra się u siebie, czy na wyjeździe

JuniperSport

Jose Luis Mendilibar po zakończonym spotkaniu Eibar z Osasuną wypowiedział się na temat przebiegu spotkania, a także przeanalizował grę kilku swoich zawodników. 

Najważniejszą informacją jest to, że Damian Kądzior nie wystąpił we wczorajszym starciu na Ipurua. Polski zawodnik już drugie spotkanie ligowe przesiedział na ławce rezerwowych, ale szkoleniowiec podkreśla, że dla każdego znajdzie się miejsce. O wyborze jedenastki nie decydują ostatnie mecze, a zachowania i praca na treningach. Mendilibar twierdził, że rozmawiał wielokrotnie z Kądziorem, bardziej widzi go na lewym skrzydle niż na jego nominalnej prawej stronie.

Po obejrzeniu meczu nie wiem, czy czuję się komfortowo z wynikiem. Rywale weszli do gry lepiej od nas, czasami byliśmy lepsi, ale trudno nam było się przebić. Bramkarze mieli pełne ręce roboty, były strzały, dośrodkowania, lecz nie było żadnych niebezpiecznych okazji. Wynik jest sprawiedliwy. Byliśmy drużyną, którą chce oglądać, ale oni dziś byli nieco ponad nami. Jeżeli nie możesz osiągnąć tego co chcesz, bo przeciwnik ci na to nie pozwala to akceptujesz to co udało ci się ugrać – rozpoczął.

Rozegraliśmy cztery mecze na Ipurua, dwa remisy i dwie porażki. Bez fanów nie odczuwa się różnicy czy gra się u siebie czy na wyjeździe. Wszystko jest wyrównane. Sędziowie są spokojniejsi. Oni myślą, że to inna piłka – dodał.

Atienza nie miał łatwego debiutu, już w pierwszej minucie złapał żółtą kartkę. Szybkość, z jaką gra się w pierwszej lidze jest inna niż ta, do której jest on przyzwyczajony. Szybko jednak się zorientował i grał uważnie. Jeśli chodzi o Alejandro Pozo to rozegrał on mecz na dwóch pozycjach. Na skrzydle kosztowało go to więcej, ponieważ nie graliśmy tak dużo dla zespołu. Jako boczny obrońca spisał się lepiej, rzadko pojedynkował się z rywalem. Swoim sprytem w ataku potrafi zaskoczyć. Natomiast Bryan Gil rozegrał pół godziny, które były bardzo udane. Uderzył w słupek, przyjmował centrę, a także pomagał w strefach obronnych. Jest innym zawodnikiem, niż ci, których mamy i to jest wyjątkowe – zakończył.

Źródło: MARCA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x