Michał Probierz zachowuje spokój: Nie możemy wpadać w panikę

Michał Probierz podkreśla, że jego piłkarzom potrzebne będzie przejęcie inicjatywy w piątkowym starciu z Piastem Gliwice (godz. 20:30).

Zaledwie dwa "oczka" przewagi nad strefą spadkową nie daje krakowianom zbyt wielu opcji do potknięć. Najgorętszym okres przed nami, a "Pasy" muszą odmienić oblicze i wskoczyć na wyższy poziom. Szkoleniowiec pochwalił zawodników za dobre momenty w meczu z Rakowem Częstochowa, gdy spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Szkoda tylko, że nie gramy tak od początku meczu. Zwracamy uwagę zawodnikom, że trzeba wyjść i grać od pierwszej minuty, a nie czekać na to, aż coś się wydarzy. Musimy prezentować się tak, jak przez ostatnie trzydzieści minut meczu ze Śląskiem - przejąć inicjatywę i zachować pewność siebie. Tylko w taki sposób możemy to poprawić - tłumaczył Probierz.

- Widzę po zawodnikach, że pracują bardzo solidnie, że bardzo tego chcą. Widać było po radości po bramce, jak oni tego oczekują. Trzeba pokonać swoje słabości i to zrobimy. Przygotowujemy zawodników pod kątem mentalnym - dodał.

W tym roku Cracovia odniosła dwa zwycięstwa, lecz miało to miejsce w Pucharze Polski, a w lidze czekają na premierowy komplet punktów. - Od pierwszego dnia rozgrywek byliśmy na ostatnim miejscu, mieliśmy minus pięć punktów, potrafiliśmy to odrobić, dlatego teraz nie możemy wpadać w panikę. Musimy zachować spokój i go zachowujemy - kończy.

źródło: cracovia.pl /