Mecz na szczycie na remis

LOTTO Ekstraklasa

Oficjalna piłka LOTTO Ekstraklasy / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Zaczęło się dobrze, a skończyło jak zwykle. Mecz na szczycie PKO Ekstraklasy pomiędzy Śląskiem Wrocław i Pogonią Szczecin zakończył się remisem 1:1. Po ciekawej pierwszej połowie, w której bramki strzelali Pich i Buksa, drugiej można było nie oglądać.

Już od dawna kibice obu klubów ostrzyli sobie zęby na starcie obu ekip. Mecz lidera z wiceliderem przyciągnął na stadion we Wrocławiu ponad 20 tysięcy kibiców co nie zdarza się często w stolicy Dolnego Śląska. Wrocławianie nadspodziewanie dobrze radzą sobie na początku sezonu i po pierwszych sześciu kolejkach okupują pierwsze miejsce w tabeli. Tuż za ich plecami czai się drużyna Pogoni Szczecin, która w poprzedniej kolejce zaliczyła pierwszą przegraną w tym sezonie.

Mocny początek

Kto spóźnił się na mecz i ominął pierwsze minuty, przegapił również pierwszą bramkę. Dobre podanie na prawe skrzydło wykorzystał Musonda, który wyprzedził obrońcę i celnie dośrodkował piłkę. W polu karnym dopadł do niej Pich i sprytnym strzałem po ziemi pokonał Stipicę. Taki cios na początku mógł podłamać Pogoń, ale na szczęście dla kibiców gości nic takiego nie miało miejsca. Podopieczni Runjaicia nie dali wytrącić się z równowagi i zdołali umieścić piłkę w siatce. Szybko jednak okazało się, że Buksa był na spalonym. Nieuznana bramka tylko rozjuszyła młodego napastnika, który w następnej akcji huknął z dystansu nie do obrony. Bramka dodała Pogoni animuszu i goście przejęli inicjatywę. Pomimo lepszej gry ciężko było dojść im do sytuacji strzeleckiej. Pod koniec pierwszej połowy to Hostikka mógł zadać kolejny cios liderowi, ale dobrą interwencją po strzale z bliskiej odległości popisał się Putnocky.

Drugą połowę lepiej zaczął Śląsk. Wrocławianie przeważali i grali piłką, ale nie wynikały z tego sytuacje bramkowe. Bardzo dobrze oba zespoły grały w defensywie, co skutkowało małą liczbą sytuacji podbramkowych. Obie drużyny siłowały się bardzo długo, a dobry pressing przy rozegraniu piłki od obrońców utrudniał obu zespołom płynną grę. Mecz na szczycie w drugiej połowie rozczarował i zakończył się remisem 1:1.

1.09.2019r., 7. kolejka PKO Ekstraklasy, Wrocław

Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin 1:1 (1:1)

Pich 4′ – Buksa 22′

Śląsk: Putnocky – Hołownia, Golla, Puerto, Broź – Mączyński, Łabojko, Cholewiak (Szczepan 79′), Pich, Musonda (Gąska 72′) – Exposito (Chrapek 53′)

Pogoń: Stipica – Nunes, Zech, Triantafyllopoulos, Bartkowski – Hostikka (Spiridonović 69′), Listkowski, Dąbrowski, Kożulj (Stec 87′), Kowalczyk – Buksa (Benyamina 83′)

Liczba widzów: 24 986

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x