Mateusz Borek zdecydowanie o Pasach: Cracovia swoim futbolem męczy oko
– Cracovia swoim futbolem męczy oko a struktura tego zespołu jest niewłaściwa – takiego zdania jest Mateusz Borek.
Michał Probierz wywołał burzę podając się do dymisji po porażce z Wartą Poznań, która ostatecznie nie została przyjęta przez właściciela klubu – profesora Janusza Filipiaka. Swojego zdziwienia nie ukrywa Borek w felietonie na łamach “Przeglądu Sportowego”. – Jakoś mi to wszystko nie pasuje i się nie składa. I nie chce mi się wierzyć, że nie chodziło tu o ewentualne żądanie zadośćuczynienia właściciela względem trenera, jeśli ten bez jego zgody opuści projekt w czasie jego trwania – pisze dziennikarz.
“Trudne Sprawy” w Krakowie
Dość powiedzieć, że jedynym Polakiem, który rozpoczął mecz z Pogonią był Karol Niemczycki, a więc nabytek z Puszczy Niepołomice. – Cracovia swoim futbolem męczy oko a struktura tego zespołu jest niewłaściwa. Przeciętnych i przepłaconych obcokrajowców jest tam aż nadto. Na czterdzieści osiem możliwych punktów do zdobycia, Cracovia ma na koncie dokładnie szesnaście, co jest wynikiem po prostu dramatycznym – dodał.
Dodatkowo Borek zastanawia się, czy piłkarze są w stanie zaufać kapitanowi, który schodzi w połowie rejsu z pokładu. – Jak ma w coś wierzyć zespół, skoro pierwszy w ten projekt zwątpił trener i wiceprezes. To jest temat idealny na kolejny odcinek popularnego programu “Trudne Sprawy” – podkreśla. Dla “Pasów” porażka z Pogonią była trzecią z kolei, zaś przełamać się spróbują w sobotę przy Kałuży z Podbeskidzie Bielsko Biała (2:2 w rundzie jesiennej).
źródło: przegladsportowy.pl /