Marcin Bułka przedłuży kontrakt z PSG, ale…

Marcin Bułka Chateauroux

psg.fr

Marcin Bułka doszedł do porozumienia z Paris Saint Germain. Jego umowa kończy się w 2021 roku, lecz już w poniedziałek powinien przedłużyć kontrakt z drużyną mistrza Francji. Nie planuje jednak zostać tam na długo.

Droga, którą obrał Marcin Bułka, jest dość nietypowa. Polski golkiper opuścił Polskę w wieku 17 lat. Trafił wtedy do drużyny młodzieżowej Chelsea, gdzie grał do roku 2019. Największym sukcesem w londyńskim klubie było załapanie się do kadry meczowej. Stamtąd wybrał się do innego giganta, gdzie nie miał szans na grę. W PSG do tej pory  Bułka rozegrał dwa mecze, przy czym jeden z nich w obecnym sezonie. W meczu z Lens Bułka popełnił fatalny błąd, który z pewnością nie pomógł mu przekonać do siebie Thomasa Tuchela. W drużynie mistrza Francji Bułka jest bramkarzem numer 3, więc nie jest to sytuacja optymalna. Dlaczego więc 21-latek zdecydował się przedłużyć kontrakt?

Jednym z warunków podpisania nowej umowy z PSG jest wypożyczenie piłkarza do klubu, w którym byłby numerem jeden. Władze PSG widzą potencjał Marcina Bułki, lecz nie są w stanie zagwarantować mu odpowiedniej liczby minut na murawie. Dlatego nowy kontrakt będzie długi – mówi się, że będzie obowiązywać aż do 2025 roku. W tym czasie Bułka miałby ograć się na wypożyczeniu i jeśli pokaże, że jest gotów, by wskoczyć między słupki paryskiej bramki, zająć to miejsce na dłużej. Obecnie nie wydaje się to możliwe – w Paryżu Gra już Keylor Navas i Sergio Rico. A trzeba pamiętać o tym, że obaj bramkarze mają większe doświadczenie od Polaka.

Kierunkiem, który najprawdopodobniej obierze Bułka jest Segunda Division. Nie wiemy jeszcze do jakiego klubu trafi polski bramkarz. Mówi się, że zainteresowane wypożyczeniem są trzy drużyny. W tej chwili jednak dla Bułki liczy się tylko jedna kwestia – grać. W tym wieku nie można już dłużej czekać na pojedyncze szanse i zajmować się wyłącznie treningiem. Pora wziąć na siebie odpowiedzialność meczową i zacząć regularnie rozgrywać mecze.

źródło: meczyki.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.