blank
fot. twitter.com/premierleague
Udostępnij:

Manchester United przegrywa z Crystal Palace na własne życzenie

Manchester United mimo dominacji przez cały mecz ostatecznie przegrywa z Crystal Palace 1:2. Bramki dla Orłów zdobywali Jordan Ayew oraz Patrick van Aanholt po błędach defensywy United.

Crystal Palace rozpoczęła to spotkania tak jak 2 poprzednie. Defensywa, defensywa i jeszcze raz defensywa. United mimo dominacji miało problemy z przebiciem muru zawodników Roya Hodgsona. Czerwone Diabły miały kilka groźnych sytuacji. W 17. minucie podanie w polu karnym otrzymał Daniel James, ale strzał Walijczyka zablokował obrońca Palace. Aby była to stuprocentowa sytuacja, zważywszy, że przed sobą miał tylko bramkę, a Guaita nie miałby szans tak szybko zareagować. W 26. minucie Marcus Rashford miał kapitalną okazję z rzutu wolnego, ale jego strzał z 16. metrów poleciał niewiele ponad poprzeczką.

Swój moment Crystal Palace miało w 32. minucie. Wybicie Guaity, główkę z Jeffreyem Schluppem przegrał Victor Lindelof, piłkę przejął Jordan Ayew i Ghańczyk będąc sam na sam pewnie pokonał Davida De Geę. 5 minut później kolejną "setkę" mieli goście, ale znakomicie strzał z bliska Wilfrieda Zahy wybronił kapitan Manchesteru United. Jednak nawet jeśli De Gea by skapitulował, bramka byłaby dyskusyjna. Skrzydłowy Crystal Palace prawdopodobnie był na spalonym, ale przez zamieszanie w polu karnym ciężko było to jednoznacznie stwierdzić.

https://twitter.com/ItsBravin/status/1165286338389827584

W drugiej połowie Manchester United nadal bił głową w mur Crystal Palace. Po pierwszych 15 minutach mieli aż 80% posiadania piłki, ale nie mogli przenieść tego na bramki. W 68. minucie United miało świetną okazję na wyrównanie. Scott McTominay został sfaulowany w polu karnym, tym razem to Marcus Rashford podszedł do jedenastki, ale bramki na 1:1 nie strzelił. Jego uderzenie wylądowało na wewnętrznej części lewego słupka i piłka przeleciała przed linią bramkową.

Wyrównanie padło w 89. minucie. Po kapitalnej akcji Manchesteru United znakomity strzał oddał Daniel James. Jak na razie pięknie wita się z Premier League 21-letni Walijczyk - 3 mecze, 2 bramki.

https://twitter.com/GeniusMUFC/status/1165290606173835264

Ale to goście mieli ostatnie słowo. Po kontrataku David De Gea nie popisał się i strzał Patricka van Aanholta po rękach Hiszpana wpadł do bramki. I tym sposobem Crystal Palace po raz pierwszy od 1989 roku pokonało na Old Trafford Manchester United.

https://twitter.com/mi9icardi/status/1165291575137751041

24.08.19, 3. kolejka Premier League, Old Trafford (Manchester)

Manchester United - Crystal Palace 1:2 (0:1)

James 89' - Ayew 32', van Aanholt 90+3'

Man Utd: De Gea - Wan-Bissaka, Lindelof, Maguire, Shaw (Young 34') - Pogba, McTominay (Mata 85') - James, Lingard (Greenwood 56'), Rashford - Martial

CP: Guaita - Ward, Cahill, Kelly, van Aanholt - McArthur, Milivojević, Kouyate (McCarthy 83') - Zaha, Ayew (Benteke 75'), Schlupp (Townsend 80')

Żółte kartki: Wan-Bissaka 47', James 71' - Milivojević 38', Cahill 41', Zaha 79', Guaita 86'

Niewykorzystane karne: Rashford 70'

Sędzia: Paul Tierney


Pozostałe mecze z godziny 16.00:

Brighton - Southampton 0:2 (0:0)
Djenepo 55', Redmond 90+2

Sheffield United - Leicester City 1:2 (0:1)
McBurnie 62' - Vardy 38', Barnes 70'

Watford - West Ham 1:3 (1:1)
Gray 17' - Noble 3', Haller 65', 73'


Avatar
Data publikacji: 24 sierpnia 2019, 18:01
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.