Mahir Emreli: To był bardzo trudny mecz z dobrze zorganizowaną drużyną

Mahir Emreli

Autor zdjęć: Piotr Kucza / FotoPyK

Mahir Emreli rozmawiał po wczorajszym meczu z serwisem azerisport.com. Azer mówił o jego odczuciach po spotkaniu ze Slavią Praga. Napastnik skomentował swojego gola i ocenił, co czeka Legię w rewanżu.

– Wolę proste, ale ważne bramki niż piękne gole. Mam nadzieję, że będę miał taką szansę w rewanżu. Chciałbym trafić do siatki w szczególnym momencie i pomóc drużynie – mówił o wczorajszym trafieniu, którym otworzył wynik meczu.

– Dla Tomasa był to ważny mecz, bo wrócił do ojczyzny, do domu, ale z powodu kontuzji nie mógł wejść na boisko. Widziałem, jak próbował przezwyciężyć ból, ale ostatecznie nie mógł wystąpić. Rozumiałem go i chciałem go pocieszyć. Mam nadzieję, że będzie gotowy na rewanż – skomentował sposób celebracji gola (podbiegł do Pekharta i uścisnął mu dłoń).

– Slavia bardzo dobrze czuje się z piłką przy nodze, ma niezłe ataki pozycyjne. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w drugim spotkaniu. Przeanalizujemy przeciwnika i dołożymy wszelkich starań, by awansować – mówił.

– Dla piłkarza nawet 2-3 dni bez treningu zapowiadają poważne konsekwencje. Czujesz to już na pierwszych zajęciach. Nie chcę obwiniać chorobę o wszystko. Każdy napastnik pragnie strzelić gola w każdym spotkaniu, lecz niestety nie jest to takie proste. Na tym etapie najważniejszy jest wynik zespołu. Mogę nie zdobyć bramki, ale drużyna awansuje i będę wtedy wiedział, że przyczyniłem się do ogólnego sukcesu. A gole przyjdą prędzej czy później – zakończył.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x