Łukasz Teodorczyk może zagrać w Turcji
Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Łukasz Teodorczyk od kilku dni jest wolnym zawodnikiem. Po wcześniejszym rozwiązaniu umowy z włoskim Udinese. Dla polskiego napastnika powrót do gry, to priorytet. Dziś napisano, że w jego przypadku możliwy jest kierunek turecki.
Łukasz Teodorczyk spędził jako piłkarz Udinese aż 3,5 roku. Po drodze były również wypożyczenia do innych klubów. Nawiedzały go urazy, które również nie pomagały w napędzeniu kariery. Jednak nawet pomimo tego, ciężko przypomnieć sobie ostatni mecz popularnego “Teo”.
Piłkarz ten ma dopiero 30 lat, a więc w teorii jeszcze sporo grania przed nim. Wszystko jest jednak uzależnione od tego, jak wraz ze swoim menadżerem pokieruje karierą. Dziś na jaw wyszły plotki, które mówią, że Łukasz Teodorczyk mógłby trafić do jednego z klubów tureckich. Padła nawet konkretna nazwa. Besiktas, bo tym zespole mowa, miał wyrazić zainteresowanie naszym zawodnikiem. Klub ze Stambułu zajmuję dopiero 7 miejsce w ligowej tabeli, a za strzelanie goli ma odpowiadać Michy Batshuayi. Z belgijskiego atakującego nie są jednak do końca zadowoleni w Besiktasie.
Transferowa karuzela zaczyna rozpędzać się na dobre. Nim będziemy świadkami podpisywania ostatecznych umów, czeka nas mnóstwo dyskusji na tematy związane z przyszłością danego piłkarza. Warto dodać, że zawodnik był już przymierzany do Jagiellonii Białystok, co szybko zostało zdementowane przez menadżera Teodorczyka.
Łukasz Teodorczyk nie jest już piłkarzem Udinese Calcio
